Dziennikarze, tak jak posłowie, również nie są poza prawem - powiedział we wtorek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel odnosząc się do zatrzymanie fotoreporterki „Gazety Wyborczej” Agaty Grzybowskiej podczas protestu pod siedzibą MEN.
Chodzi o wydarzenia z poniedziałku. Fotoreporterka została zatrzymana podczas demonstracji przed resortem edukacji. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że postawiono jej zarzut.
Naruszenie nietykalności policjanta
Mamy informacje, które przekazała policja. Dziennikarka miała naruszyć cielesność funkcjonariusza, kopała go i wówczas została zatrzymana. Policja twierdzi, że w momencie zatrzymania nie wiedziała, że ta osoba jest dziennikarzem
— mówił we wtorek Fogiel w TVN24.
Podkreślił też, że „dziennikarze, tak jak posłowie, również nie są poza prawem”. Polityk zwrócił też uwagę, że fotoreporterka „była ubrana w sposób zgodny ze wszystkimi wytycznymi dla uczestników tej demonstracji”.
Maseczki w momencie zatrzymania pani redaktor nie miała. Miała za to kaptur, który świetnie maskował jej twarz
— dodał poseł PiS.
Fogiel dopytywany, czy policja wykonuje swoje obowiązki podczas manifestacji w odpowiedni sposób wskazał, że policja już podkreślała, iż chociażby obecność nieumundurowanych funkcjonariuszy to standardowa procedura.
Dzieje się tak od lat. Było tak również 11 listopada na Marszu Niepodległości. Jeżeli chodzi o użycie środków przymusu bezpośredniego, to zawsze zależy od oceny sytuacji na miejscu
— dodał.
Agata Grzybowska została zwolniona po przesłuchaniu w komendzie policji przy ul. Wilczej. W nocy z poniedziałku na wtorek fotoreporterka opublikowała oświadczenie na profilu RATS Agency na Facebooku.
Kiedy wykonywałam swoją pracę, fotografując protest pod Ministerstwem Edukacji Narodowej, zostałam zaatakowana przez policjanta (tylko dlatego, że robiąc zdjęcie, błysnęłam mu w twarz fleszem), a następnie mimo okazania legitymacji prasowej, siłą wrzucona do radiowozu, gdzie próbowano mi wmówić, że to ja byłam agresywna
— napisała.
Dodała, że absolutnie nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów.
Rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka pytany w poniedziałek o powody zatrzymania fotoreporterki „GW”, mimo że pokazała legitymację prasową, powiedział: „Poczekajmy spokojnie na wyjaśnienie tej sprawy”.
Według rzecznika „w momencie zatrzymania policjanci nie wiedzieli, że to jest fotoreporterka”.
Mimo, że później zaczęła okazywać legitymację, pamiętajmy, że mieliśmy chociażby 11 listopada przykład, aby wiedzieć, w którym momencie opuścić miejsce, aby nie wdawać się w bezpośrednie działania policyjne
— powiedział Ciarka.
„Opowieści o polexitach są wyssane z palca”
Wszystkie opowieści o polexitach są wyssane z palca; są jedynie rojeniami opozycji - powiedział we wtorek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Jego zdaniem weto w negocjacjach nad budżetem UE jest realną pespektywą, jeśli nie osiągnie się porozumienia satysfakcjonującego wszystkich.
Fogiel pytany w TVN24 o możliwość ewentualnego wyjścia Polski z UE zapewnił, że Polska jest, chce być i będzie członkiem Unii.
Wszystkie opowieści o polexitach są wyssane z palca. Są jedynie rojeniami opozycji, której trudno jest przyjąć, że w negocjacjach korzysta się z tych narzędzi, które mamy na podstawie traktatów
— zaznaczył.
Poseł PiS podkreślił, że Polscy są zwolennikami UE.
To jest pewnego rodzaju manipulacja, to znaczy wtrącanie dyskusji o polexicie do dyskusji politycznej w sytuacji, kiedy nie dzieje się nic nadzwyczajnego
— mówił.
Według polityka PiS weto Polski w negocjacjach nad unijnym budżetem „jest realną perspektywą, jeżeli w negocjacjach nie osiągniemy sytuacji satysfakcjonującej dla wszystkich stron”.
Polska i Węgry sprzeciwiły się rozporządzeniu w sprawie mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych z kwestią praworządności. Pozostałe państwa UE rozporządzenie zaakceptowały. Przedstawiciele rządów Polski i Węgier zapowiadają możliwość weta kolejnego wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027, ponadto elementem pakietu budżetowego jest tzw. fundusz odbudowy po epidemii koronawirusa.
Parlamentarzyści KO i związani z nią samorządowcy przestrzegali w poniedziałek w całym kraju, że ewentualne weto do budżetu UE i tzw funduszu odbudowy oznacza wielomiliardowe straty. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w poniedziałek po raz kolejny postulował wpisanie członkostwa Polski w UE do konstytucji.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527864-fogiel-dziennikarze-tak-jak-poslowie-nie-sa-poza-prawem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.