Ostre starcie w TVN! Dworczyk do Olejnik: Wielokrotnie byłem świadkiem, kiedy pani nieprecyzyjnie podawała informacje

„To budzi moje zażenowanie, że pani używa takich sformułowań, by kogoś zdyskredytować” - powiedział minister Michał Dworczyk do Moniki Olejnik na antenie TVN24.

Szef KPRM był gościem programu „Kropka nad i”. Odniósł się do zatrzymania fotoreporterki „Gazety Wyborczej”.

Według mnie policja powinna dbać o prawo i powinna go przestrzegać i egzekwować to od każdego. Nie znam szczegółów sytuacji. Jeżeli ktoś jest zatrzymany, to sprawa wymaga wyjaśnienia. (…) Nie wiem czy ta pani była w pracy, czy brała udział w nielegalnym zgromadzeniu. Proszę mnie nie pytać o sprawę, której szczegółów nie znamy. (…) Ani ja, ani pani nie widzieliśmy tej sytuacji. (…) Mamy ograniczenia ws. gromadzenia się. Jeżeli ktoś łamie przepisy, musi się liczyć z konsekwencjami, niezależnie od poglądów politycznych

– powiedział Dworczyk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zwolennicy aborcji znów próbują sparaliżować Warszawę! Zablokowali m.in. bramę wjazdową do budynku MEN. WIDEO i ZDJĘCIA

Odniósł się też do sytuacji z Marszu Niepodległości.

Mogę powtórzyć, że jestem przeciwnikiem wszelkiego łamania prawa i odnosi się to również do policjantów. (…) Widziałem zdarzenia na dworcu Warszawa Stadion i to absolutnie musi być wyjaśnione. (…) funkcjonariusze, którzy tam działali, przekroczyli swoje uprawnienia

– stwierdził Dworczyk.

W Polsce to nie dziennikarze, politycy czy prokuratorzy, ale sędziowie powinni orzekać o winie lub jej braku

– dodał.

Manipulacje dziennikarki

Dworczyk był wielokrotnie pytany o różne sytuacje, które przywoływała Olejnik. Odpowiedział, że nie będzie odnosił się do spraw, o których nie ma wiedzy.

Wielokrotnie byłem świadkiem, kiedy pani nieprecyzyjnie podawała informacje, więc nie chcę rozmawiać o sytuacjach, których nie znam

– odparł minister.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kobieta przykleiła się do… bramy MEN. Zapowiada, że to nie koniec „walki”: Mam poparzoną rękę. Ratownicy mnie rozkleili

Możemy porozmawiać o zastraszaniach. W sieci, po państwa programach z udziałem prawicowych polityków, jest wiele hejtu

– dodał.

Ataki na miejsca kultu

Przypomniał, do jakich sytuacji dochodziło przy okazji manifestacji tzw. Strajku Kobiet.

Dopuszczono się do dewastacji na iluś kościołach i miejscach kultu

– powiedział.

Odniósł się też do ataków ze strony prowadzącej program.

To budzi moje zażenowanie, że pani używa takich sformułowań, by kogoś zdyskredytować

– stwierdził.

Olejnik jednak nie odpuszczała. Dworczyk przypomniał jak zachowuje się Marta Lempart, która przewodzi Strajkowi Kobiet.

Chciałbym się dowiedzieć, czy popiera pani wulgarny język? (…) Nie popiera pani? Czyli potępia pani Lempart?

– pytał szef KPRM.

mly/TVN24