„Wydaje mi się, że Biedroń niepotrzebnie przenosi wojnę kulturową na grunt europejski. Nie zawsze wyprowadzanie polskich spraw na grunt europejski nam pomagało. Czasami powodowało reakcję w odwrotnym, niż chciałby Biedroń, kierunku” - tak europoseł PO Janusz Lewandowski odpowiada na oskarżenia Roberta Biedronia ws. rezolucji Parlamentu Europejskiego o dostępie do aborcji w Polsce. Europejska Partia Ludowa nie podpisała się pod dokumentem.
Spór o rezolucję PE. Lewandowski: O jeden most za daleko
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kłótnia w rodzinie! Lewica oburzona na PO i PSL. EPL nie chce podpisać rezolucji ws. aborcji. Biedroń: „To zdrada wobec Polek!”
Lewandowski twierdzi, że zaproponowana treść rezolucji - powtarzany jest w niej m.in. postulat Strajku Kobiet o aborcji na życzenie - to „o jeden most za daleko” dla Europejskiej Partii Ludowej.
Wydaje mi się, że Biedroń niepotrzebnie przenosi wojnę kulturową na grunt europejski. Nie zawsze wyprowadzanie polskich spraw na grunt europejski nam pomagało. Czasami powodowało reakcję w odwrotnym, niż chciałby Biedroń, kierunku
— mówi.
To jest rzeczywiście o jeden most za daleko
— dodaje.
Europoseł PO: Ziobro kłamie
CZYTAJ TAKŻE: Otwarty atak „GW” na ministra Ziobrę: Nie boi się kłamać, manipulować, straszyć, rozgrzewać absurdalne antyunijne emocje
Europoseł PO zarzuca politykom obozu władzy, że kłamią ws. unijnego budżetu, co ma przykryć ich „samobójczą strategię” związaną z wetem.
Mamy obecnie zalew kłamstwa. Ono ma na celu osłaniać tę samobójczą strategię wobec Unii Europejskiej, ale jeśli chodzi o taką konkurencję, to konkurs na kłamstwo tygodnia wygrywa minister Ziobro, który nie tylko szantażuje własny rząd, aby ten szantażował Unię Europejską, ale stwierdził w czwartek, że bogata Unia wyprowadza z Polski dużo większe pieniądze niż te, które uzyskuje w ramach dopłat bezpośrednich. To była największa bzdura, jaką słyszałem od czasu, gdy premier Morawiecki w 2018 r. zaliczył nas do płatników netto. To są kłamstwa świadome. One mają na celu deprecjonowanie tej „wyimaginowanej wspólnoty” w oczach Polaków
— przekonuje.
Tusk krytycznie o mechanizmie praworządności
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Bardzo ryzykowne i krok w niewłaściwym kierunku”. Tak o łączeniu budżetu UE z praworządnością mówił… Tusk
W odpowiedzi na pytanie o wypowiedź Donalda Tuska, który 2 lata temu powiązanie budżetu z praworządnością nazwał „bardzo ryzykownym i krokiem w niewłaściwym kierunku”, Lewandowski zaznacza, że teraz „determinacja wzrosła”, ponieważ art. 7 okazał się być „bezzębnym”.
W momencie, kiedy rozporządzenie się pojawiło, to biuro prawne Rady miało pewne zastrzeżenia czysto jurystyczne. Ale czas idzie naprzód, determinacja wzrosła, ponieważ bezzębna okazała się procedura z art. 7 – bo to jest jednomyślność, a rzeczywiście rośnie zniecierpliwienie, irytacja rozwojem sytuacji w Polsce i na Węgrzech, i na pewno demokratycznym przywódcom płatników netto coraz trudniej przekonać podatników szwedzkich, niemieckich holenderskich, by dokładali do kraju, który łamie reguły tego wspólnego europejskiego domu
— mówi Lewandowski.
Polaków nastraszono, że ten mechanizm może ich ograbić z miliardów euro. Tymczasem nie ograbi, bo w tej regulacji jest wyraźnie zawarta ochrona ostatecznych beneficjentów – tzn. jeśli dojdzie do zawieszenia funduszy, a nawet odcięcia – musi to być proporcjonalne do wielkości grzechów na górze – ale nie powinny za te grzechy na górze beneficjenci funduszy. Zobowiązanie do wypłacania pieniędzy za uzgodnione już programy składa rząd. Tego ludzie nie wiedzą. Dlatego bardzo martwię się tym tonem ogłupiającej kampanii, która temu towarzyszy. Nie udało się dotąd zbrzydzić Unii Europejskiej w oczach Polaków, ale podprogowo sądzę, że ma to niekorzystne znaczenie
— podsumowuje.
To ciekawe, że Lewandowski zarzuca Biedroniowi wyprowadzanie polskich spraw na arenę europejską. Niczym innym przecież nie zajmuje się on i jego koledzy od 5 lat.
xyz/tok.fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527702-lewandowski-odpowiada-biedroniowi-ws-rezolucji-pe