Marta Lempart, feministki i wspierający proaborcyjne protesty próbowali zorganizowali wydarzenie w Gryficach. Jednak wystąpienie lokalnej aktywistki były przerywane przez przechodniów, a uczestnicy wdawali się w utarczki słowne z przechodniami. Liderce Strajku Kobiet to się nie spodobało…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Groteska! Lempart dyscyplinuje Onet: Dlaczego publikujecie parszywe kłamstwa? Do kogo pójdziecie, jak wezmą się za wolne media?
CZYTAJ TAKŻE: Marek Pyza: Im więcej rynsztokowej Lempart, tym bardziej tęsknię za Kijowskim. Kiedy opozycja wreszcie się od niej odetnie?
Marta Lampert, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet przyjechała w sobotę do zachodniopomorskiego. Po południu spotkała się z sympatykami w Gryficach, później pojechała do Stargardu - opisuje serwis TVP3 Szczecin.
Jak podkreśla tvp.info, w trakcie poprzedniej fali manifestacji proaborcyjnych, w 2018 r., tylko jedna osoba - Beata Katkowska - wyszła na ulicę, by zademonstrować swoje poparcie dla aborcji na żądanie. Teraz wsparli ją działacze z innych części Polski, w tym pochodząca z Wrocławia Marta Lempart.
Powiem od siebie, że ja mam dość. Mam dość tego, że nazywa się mnie lewaczką, faszystką, bo miałam odwagę wyjść na ulicę walczyć o swoje prawa…
— przemawiała wspomniana aktywistka, gdy nagle wystąpienie przerwała jedna z kobiet.
Mamy dość, pani mamy dość!
Musiała interweniować Marta Lempart, która nazwała kobietę… „prowokatorem TVPiS” (sic!).
Na tym nie koniec. Lempart była wyraźnie wyprowadzona z równowagi, gdy uczestnicy zgromadzenia wdawali się w sprzeczki słowne, zamiast słuchać przemawiających. Apelowała o solidarność i wysłuchanie… Szkoda, że sama nie potrafi tego samego, gdy woli wykrzykiwać i obrzucać obelgami policjantów czy dziennikarzy TVP.
Na koniec feministki ubarwiły wydarzenie dość oryginalnym tańcem.
Marta Lempart - psująca debatę publiczną swoimi bluzgami i agresją - zapomniała, że kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
kpc/Facebook/Twitter/szczecin.tvp.pl/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527578-nieudane-wydarzenie-z-lempart-mamy-dosc-pani-mamy-dosc