Brak odpowiedzialności niektórych polityków Koalicji Obywatelskiej jest porażający! W dobie pandemii koronawirusa, kiedy podejmowane są wszelkie możliwe wysiłki, aby zablokować rozprzestrzenianie się choroby, posłowie opozycji martwią się tym, że… nie pojadą w ferie na narty!!!
Ograniczenia dot. ferii. Opozycja oburzona
Ze względów bezpieczeństwa rząd podjął decyzję o skumulowaniu ferii zimowych w jeden termin. Jak poinformował premier Morawiecki, przerwa będzie trwała od 4 do 17 stycznia 2021 roku. Zaapelował również o nieorganizowanie żadnych wyjazdów, tym bardziej za granicę. Wszystko to ze względów bezpieczeństwa i ograniczania rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Oburzenie działaniami rządu wyraziła poseł Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska, która żaliła się na Twitterze, że „rodzinne plany rodziców” zostały „wywalone do kosza”.
Rząd właśnie ogłasza dobicie ledwo dyszących polskich firm turystycznych, udowadnia, że tu nie ma żadnego planu i próbuje sprawić, żeby rodzinne plany rodziców też były wywalone do kosza. Ferie dla wszystkich już za 6 tygodni. Jak zwykle zero kalkulacji o konsekwencjach
— dramatyzowała Pomaska.
Nie będzie wyjazdu na narty
W komentarzach pod jej absurdalnym wpisem wywiązała się dyskusja. Okazało się, że poseł opozycji nie podoba się to, że nie będzie mogła w ferie pojechać na narty.
A zabroniono wyjazdów, zamknięto ośrodki narciarskie, które właśnie zaczęły naśnieżać, zamknięto zakłady pracy, które też mają kalendarz dostosowany do ferii? To chyba nie ta kolejność działań znowu. Rząd liczy na szczepionkę w styczniu? Przecież to niemożliwe
— kontynuowała swój wywód Pomaska.
Kłopot w tym, że dzisiaj łatwiej zarazić się w Polsce niż za granicą. Bo tam testują (niektóre hotele zapowiadają testy na wejściu), pilnują obostrzeń i sami obywatele wiedzą co mogą, bo decyzje są logiczne i przewidywalne
— oświadczyła poseł KO.
Internauci bezlitośni
Jednak internauci nie przejęli się cierpieniami poseł Pomaski. Wytykają jej absurdalność wywodów i zwracają uwagę, że gdyby te ograniczenia nie zostały wprowadzone, to po świętach i tradycyjnie rozciągniętych na styczeń i luty feriach opozycja znów podnosiłaby wrzask, że rząd nic nie robi, a koronawirus szaleje w kraju.
Ludzie naprawdę zaczęli utyskiwać, że nie będą mogli pojechać na narty w ferie. Ja pierdzielę, to jest naprawdę niesłychane. Największa pandemia od co najmniej 100 lat, a kłopotem jest to, że się opuści sezon narciarski
— zwrócił uwagę Patryk Słowik.
Szef PFR Paweł Borys zauważył, że jeśli nie będzie wyjazdów w tym roku, to są większe szanse na to, że będą w następnym.
Jeżeli nie pojedziemy w tym roku, to mamy większe szanse na to, że pojedziemy w przyszłym roku
— napisał Borys.
Widzę że jedną z największych bolączek głównie posłanek KO jest niemożność wyjazdu na ferie na narty w środku pandemii. Niesamowite. To te same osoby które krytykowały ministra zdrowia
— napisała dziennikarka Agnieszka Burzyńska.
Będzie jak z „zamknięciem lasów”. Znam takich, którzy w lesie nie byli od 10 lat, ale czuli się w obowiązku narzekać.
Może jakieś pomysły jak rozwiązać sytuacje? Bo na razie opozycja nic konstruktywnego nie przedstawiła.
Serio ktoś płacze, że kupił wyjazd na narty i teraz nie pojedzie? :) Szanuję optymizm tych, którzy zaryzykowali wykupienie takiego wyjazdu, biorąc pod uwagę co się dzieje na całym świecie.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527527-absurd-pomaska-narzeka-ze-nie-pojedzie-w-ferie-na-narty