Pewnie każdego dnia staje Borys Budka przed lustrem, by jej poszukać. Wygląda jej niczym chłopiec pierwszego włosa pod nosem. Niestety ona się nie pojawia. Charyzma. Nie ma jej i koniec.

Ale Borys Budka się nie poddaje. A to krzyknie z mównicy:

Zdrajcą interesu narodowego jest premier rządu polskiego!

A przecież większość Polaków wie, że to po stronie opozycji są zdrajcy interesu narodowego, którzy od lat kłamią na temat Polski na forach międzynarodowych do tego stopnia, że to na podstawie wykreowanej przez nich rzeczywistości powstają absurdalne raporty i rezolucje o fikcyjnych prześladowaniach osób LGBT.

Innym razem lider opozycji (i co do tego określenia nie ma pewności, ale o tym za chwilę) przedstawi sobie Czarną księgę rządów PiS, uparcie nie przedstawiając przy tym żadnego własnego programu i pomysłu na Polskę.

A to sobie Borys Budka napisze jakiś wniosek o zdelegalizowanie kogoś tam. Kiedyś ktoś może jeszcze takie wnioski traktował poważnie, dziś głównie kpiny. Szefa PO wyśmiała nawet Młodzież Wszechpolska, która nie znalazła się tym razem na liście organizacji kwalifikujących się do delegalizacji.

W imieniu Młodzieży Wszechpolskiej chciałbym wyrazić głębokie oburzenie tegorocznym wnioskiem o delegalizację struktur narodowców. Wydaje nam się, że biorąc pod uwagę fakt współorganizowania przez nas Marszów Niepodległości od samego początku tej inicjatywy oraz ogólne zaangażowanie patriotyczne, nie powinniśmy zostać pominięci w tegorocznym pomarszowym festiwalu ojkofobii, będącym tradycyjnie udziałem Pańskiej partii czy Pańskich towarzyszy z postkomunistycznego SLD

–napisano w liście do Borysa Budki.

Skoro więc nikt nie traktuje szefa PO poważnie, pytanie czy mogą go traktować poważnie wyborcy? Odpowiedź przynosi sondaż pracowni Social Changes, na zlecenie portalu wPolityce.pl. Zapytano ankietowanych „Kto jest dziś liderem opozycji?” Wynik jest druzgocący dla pana Budki.

Wśród wyborców opozycji, kategorii politycznie dla opozycji najważniejszej, zwycięża Rafał Trzaskowski, na którego wskazało 32 proc. badanych. Drugie miejsce zajął Szymon Hołownia ze wskazaniami na poziomie 30 proc. Trzeci - ze znacznie niższym, 11 proc. poparciem - jest Donald Tusk. Dalej: Krzysztof Bosak i Marta Lempart. Borys Budka w każdej badanej grupie (wyborców opozycji, rządzącej koalicji i ogółu wyborców) wypada dramatycznie. Jako lidera opozycji wskazuje go 1 proc. badanych.

Obawiam się, że obraz chłopczyka stojącego przed kamerą w krótkich spodenkach nigdy nie odklei się już od pana Budki. I na nic pokrzykiwania z sejmowej mównicy i zmarszczone czoło. Po prostu choćby przyszło tysiąc atletów, i każdy zjadłby tysiąc kotletów, i każdy nie wiem jak się wytężał, nie znajdą w Budce charyzmy, wielki to dla PO ciężar.