Polska i Węgry jednoznacznie sprzeciwiły się powiązaniu unijnych środków z praworządnością, wetując budżet Unii Europejskiej. Wśród opozycji podniosła się wrzawa i krzyki o tym, że działania polskiego rządu doprowadzą do polexitu. Nie inaczej jest w przypadku komentatorów „Gazety Wyborczej”. Zdaniem Wojciecha Maziarskiego, weto to jeden z etapów, a rząd PiS „chciałby uwolnić się od ograniczeń krępujących jego samowolę”.
CZYTAJ TAKŻE:
Co chce osiągnąć Jarosław Kaczyński, wetując unijny budżet? Czy to tylko negocjacyjny straszak? Brak porozumienia oznaczałby, że Polsce przepadną gigantyczne środki finansowe: pozostałe kraje UE uruchomią pandemiczny Fundusz Odbudowy bez udziału Warszawy. To się po prostu nie opłaca. Ejże, czyżby? Polacy rzeczywiście na tym stracą, ale osobiście Kaczyński zyska. I właśnie o to mu chodzi
– oświadczył Maziarski.
Rząd dąży do polexitu?
Zdaniem publicysty rząd chce doprowadzić do wyjścia Polski z UE, a weto ma być pierwszym krokiem. Jak przekonuje, „przynależność Polski do Unii jest solą w oku wodza PiS, który chciałby uwolnić się od ograniczeń krępujących jego samowolę”.
Jak dodaje, większość Polaków popiera nasze członkostwo w Unii Europejskiej, więc Jarosław Kaczyński „musi więc najpierw przygotować grunt, wbijając klin między polską opinię publiczną a Brukselę”.
Temu może służyć właśnie wykluczenie Polski z Funduszu Odbudowy. W propagandzie PiS będzie to przedstawiane jako wrogi krok zdominowanych przez Niemców elit, które dyskryminują Polaków. Jako kontynuacja działalności Krzyżaków, Hakaty i dziadków z Wehrmachtu, kolejny rozdział w dziejach męczeństwa narodu polskiego
– kpił Maziarski strasząc także „pacyfikacją niezależnych mediów” i kryzysem gospodarczym. Jak dodał, rząd jest przekonany, że „z czasem uda się wmówić wielu sfrustrowanym obywatelom, że za ich krzywdy i utrapienia odpowiada zła Bruksela”.
Polexit „na raty”
Maziarski przekonywał także, że wyjście Polski z UE nie będzie tak „spektakularne” jak brexit, ale zostanie „rozłożone na raty”. Powołując się na słowa europosła PiS Kosmy Złotowskiego oświadczył, że wszystko zacznie się od zawieszenia wypłaty składek.
W ten sposób Kaczyński wyprowadzi nas z UE. I właśnie dlatego w jego interesie leży konfrontacja, a nie dogadanie się
– straszy Maziarski.
Maziarski dokonuje dziwacznego porównania sytuacji Polski i Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Wygląda na to, że środowiska opozycyjne wracają do straszenia Polaków polexitem i bombardowaniem wycinkami informacji.
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527105-wracaja-do-starej-narracji-maziarski-w-gw-straszy-polexitem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.