Roman Giertych ma chyba ważny interes, skoro tak dramatycznie broni sędziego Igora Tulei, którego immunitetem zajmuje nie dziś Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Swojego pupila bronią także sędziowie ze skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”, którzy w ohydny sposób sugerują, że sędziowie z SN konsultują swoje decyzję przez telefon!
Dzisiaj sędzia Igor Tulewa jest sądzony przez tzw. sędziów z tzw. Izby Dyscyplinarnej. Kolejny akt zastraszania sędziów
– napisał Roman Giertych na Twitterze.
Czy to forma podziękowania za to, że sędziowie z Poznania wstrzymali wykonalność środków zapobiegawczych zastosowanych przez prokuraturę ws. znanego adwokata? A może Roman Giertych dopiero „wystawi rachunek” za swoją lojalność wobec „kasty”? Przekonamy się o tym, gdy już ruszy jego proces, ale takie zaangażowanie może budzić kontrowersje i poważne wątpliwości.
Insynuacje „kasty”
Z kolei przedstawiciele „Iustitii” wpadli w prawdziwą histerię. Podważają więc status sędziów orzekających w Izbie Dyscyplinarnej . To jednak nie koniec. W trakcie przerwy w rozprawie, gdzie ważą się losy immunitetu sędziego Tulei, sędziowie z „Iustitii” sugerowali, że skład sędziowski z SN konsultuje swoją decyzję telefonicznie. Czy tak zachowują się sędziowie? A może to już tylko politycy, którzy manipulacją i kłamstwem próbują wywalczyć korzystny wyrok?
Nie wiadomo, dlaczego trwa przerwa w posiedzeniu izby dyscyplinarnej, czy osoby z izby muszą w sprawie sędziego Igora Tulei gdzieś zatelefonować, skonsultować się w sprawie, czy trwa właśnie posiedzenie niejawne…Jak procedują osoby z izby dyscyplinarnej?
– insynuuje „Iustitia”
Sam Igor Tuleya nie pojawił się dziś na sali sądowej. Brylował jednak pod Sądem Najwyższym, gdzie, niczym celebryta, fotografował się ze swoimi rozhisteryzowanymi fanami.
Dziś nie mogę być z sędzią Igorem Tuleyą w Warszawie, jak tysiące sędziów w pandemii pełnię służbę na sali rozpraw. Ściganie sędziego przez prokuraturę za niewygodne politycznie orzeczenie to zerwanie z Europą. Nie poddamy się!
– napisał sędzia Przymusiński z „Iustitii”.
Histeria, którą sieją sędziowie z „kasty” nie może dziwić. Im najbardziej zależy na bezkarność elit sędziowskich, które nie mogą znieść, że są kontrolowani, a ich decyzje są komentowane i podawane ocenie.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527078-giertych-razem-z-kasta-bronia-sedziego-tulei
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.