Sondaże wykazujące spadek poparcia dla Zjednoczonej Prawicy oraz niedobre notowania rządu w ogóle mnie nie zaskoczyły. Spadek jest dla tej formacji znaczący, bolesny, ale nie trwale destrukcyjny.
Każdy, kto słyszał moje wypowiedzi, wie, że prognozowałem taki rozwój wypadków jeszcze przed wyborami i wydarzeniami wokół piątki dla zwierząt oraz wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wie, że odczytuję je jako wtórne wobec podstawowego czynnika. Było bowiem jasne, że kumulujące się skutki pierwszego lockdownu i druga fala epidemii sprawią, iż jesień, zima i wiosna będą najtrudniejszym okresem dla obozu rządzącego od 2015 r. Wiedziała o tym też opozycja, dlatego chciała (cynicznie grając ludzkim strachem w kwietniu), by wybory odbywały się właśnie teraz! Czy wiedział o tym także pan wicepremier Jarosław Gowin, czy tylko się pogubił – nie wiem. Ale jest faktem, że proponował kurs na katastrofę.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/526949-piec-warunkow-politycznego-przetrwania-tej-zimy