Z sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM wynika, że aż 57,4 proc. Polaków popiera weto wobec unijnego budżetu w przypadku powiązania go z praworządnością. Przeciwnego zdania było tylko 19,5 proc. badanych. Te wyniki nie spodobały się dziennikarzowi „Gazety Wyborczej” Wojciechowi Czuchnowskiego tak bardzo, że zaczął podważać wiarygodność sondażu. Odpowiedzieli mu dziennikarze DGP.

CZYTAJ TAKŻE:

— Zdecydowany wynik! 57 proc. Polaków popiera weto wobec budżetu UE w przypadku powiązania go z praworządnością. SONDAŻ

— Polska sprzeciwiła się mechanizmowi warunkowości. Niemiecka prezydencja poinformowała o przyjęciu kompromisowego tekstu

Napisałem, że „nie wierzę w ten sondaż” trochę w przenośni. Teraz jednak sprawdzam: nigdzie nie jest podana próba, metoda ani dokładna treść pytania. Więc piszę już nie w przenośni: nie wierzę. Polacy nie są idiotami i nie popierają zdrajców

— napisał na Twitterze dziennikarz „GW” Wojciech Czuchnowski, doszukując się jakiegoś oszustwa.

Pan redaktor tak serio?

— zapytała Barbara Kasprzycka, dziennikarka DGP, zamieszczając zdjęcie z gazety, na którym są podane dane, których zdaniem Czuchnowskiego w przedstawieniu sondażu nie podano.

Wojtku, ale przecież to nieprawda. Ja też podchodzę z dużym dystansem do wszelkich sondaży (pewnie dlatego, że je kiedyś tworzyłem ;-)), co nie zmienia faktu, że w tym wypadku mamy podane i próbę, i metodę badania, i dokładną treść pytania.

— zaznaczył z kolei Patryk Słowik.

Jak widać, Wojciech Czuchnowski woli podważyć wiarygodność badania dla DGP, niż zastanowić się, że jego wyniki po prostu odpowiadają prawdzie. Nie może przyjąć do wiadomości, że Polacy rozumieją, co oznacza dla naszego kraju wprowadzenie mechanizmu powiązania funduszy UE z praworządnością, której jasna definicja nie istnieje.

tkwl/Twitter