Lewicowa nagonka na Kościół i św. Jana Pawła II przybiera na sile. Na fali oskarżeń pod adresem kard. McCarricka i filmu TVN24 o kard. Stanisławie Dziwiszu, dochodzi do coraz ostrzejszych i coraz bardziej haniebnych ataków pod adresem św. Jana Pawła II. Mateusz Klinowski - obecny radny Wadowic i były lewicowy burmistrz rodzinnego miasta papieża, chce, by w Muzeum Jana Pawła II powstał dział poświęcony pedofilii w Kościele. Gdzie są granice tego szaleństwa?

CZYTAJ TEŻ:

-Lewacy chcą wyrugować z miast pamięć o papieżu Polaku! Absurdalne petycje. Zamiast al. Jana Pawła II byłaby al. Strajku Kobiet

-Ataki na Kościół to zaplanowana strategia. O. Tadeusz Rydzyk: „To, co kiedyś robiła pałka i karabin, dziś robią media”

-Współczesne barbarzyństwo! Skandaliczne napisy na tabliczkach i pomnikach związanych ze św. Janem Pawłem II

-O. Zięba: Raport ws. McCarricka pokazuje, że Jan Paweł II niczego nie tuszował. Przekazywał dokumenty. Ma kartę nieskazitelną

Prowokacje Klinowskiego

Mateusz Klinowski, lewicowy aktywista, w 2015 roku, jako burmistrz papieskiego miasta, z okazji Bożego Narodzenia ogłosił: Jezus to terrorysta i sekciarz z Palestyny. Nie brał też udziału w obchodach Święta Niepodległości 11 listopada i wyraźnie dawał do zrozumienia, że bardzo nie po drodze jest mu z dziedzictwem św. Jana Pawła II. Teraz postanowił w wyjątkowo ohydny sposób zaatakować św. Jana Pawła II.

Mateusz Klinowski, były burmistrz Wadowic a obecnie radny Rady Miejskiej w Wadowicach proponuje, aby w ekspozycje w Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego w Wadowicach poszerzyć o dział poświęcony pedofilii w Kościele

—informuje serwis wadowiceonline.pl.

Papieskie muzeum w Wadowicach to szopka, z której o intelektualnym dziedzictwie Karola Wojtyły zwiedzający nie dowie się nic. Nie dowie się również nic o kontrowersyjnych decyzjach, które papież Polak podejmował: parasolu ochronnym dla pedofilów, uciszaniu postępowych społecznie księży w Ameryce Łacińskiej, przyłożeniu ręki do epidemii HIV/AIDS w Afryce

—stwierdził w rozmowie z „Wyborczą” Mateusz Klinowski.

Gdy w muzeum pojawią się wreszcie te tematy (a tak na pewno kiedyś się stanie, bo inaczej po prostu się nie da), będzie to znak, że Polacy dorośli w końcu do rozmowy o jednej z najważniejszych postaci XX wieku

—zaznaczył były burmistrz Wadowic a obecnie radny Rady Miejskiej.

Klinowski mocno forsuje swój haniebny pomysł. Pomysł poszerzenia ekspozycji w Muzeum Jana Pawła II ma być poruszony podczas obrad sesji rady miejskiej w Wadowicach. Z dnia na dzień pojawiają się kolejni lewicowi prowokatorzy, którzy chcą zaistnieć dzięki szkalowaniu św. Jana Pawła II. Chce zbrukać jego duchowe dziedzictwo. I nie interesują go fakty. Szkoda, że refleksji nie wystarczyło mu na to, by nie nie obrażać uczuć wierzących.

Przypomnijmy, że Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach zgromadziło blisko 200 autentycznych pamiątek związanych z życiem Jana Pawła II i jego rodziny oraz 140 archiwalnych zdjęć. Placówka prowadzi nie tylko działalność wystawienniczą, ale też naukową i edukacyjną.

aes/wadowiceonline/wyborcza.krakow.pl