Jak wynika z badania pracowni „Social Changes” na zlecenie portalu wPolityce.pl, co czwarty Polak akceptuje używanie wulgaryzmów w sferze publicznej w czasie protestów społecznych. Szczególnie mocno ten sposób ekspresji popierają zwolennicy opozycji.
W naszym badaniu zadaliśmy respondentom następujące pytanie:
Czy popiera Pani/Pan używanie wulgaryzmów jako haseł w trakcie manifestacji i protestów w Polsce?
Na tak zadane pytanie twierdząco odpowiedziało 26 proc. badanych, z czego 13 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie nie”, a 13 proc. „raczej tak”.
Używaniu wulgaryzmów sprzeciwia się 60 proc. badanych, z czego 40 proc. wybrało opcję „zdecydowanie”, a 20 pro. „raczej”.
Wulgaryzmy wykrzykiwane na ulicach przeszkadzają 85 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy.
Zdaniem 54 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej - tego typu zachowania są dopuszczalne.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu internetowym. Badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków N=1088 osób w dniach od 6 do 9 listopada 2020 roku.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/526534-wulgaryzmy-na-ulicach-wyborcy-ko-sa-za-wyborcy-pis-przeciw