Polityczna stronniczość, to znak rozpoznawczy Adama Bodnara. Rzecznik Praw Obywatelskich przeszedł dziś jednak samego siebie. Domaga się informacji dotyczącej podwyżek cen za wywóz śmieci od ministerstwa środowiska i klimatu, a nie od prezydenta Warszawy, czy innych włodarzy miast i gmin z nadania Koalicji Obywatelskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Skąd drastyczna podwyżka opłat za wywóz śmieci w Warszawie? Ozdoba: „Rządy polityków PO w stolicy są i były nieudolne”
Adam Bodnar tłumaczy swoje pismo troską o mieszkańców miast.
Ludzie skarżą się Rzecznikowi na gwałtownie rosnące koszty wywozu śmieci, a także na to, że gminy ustalają opłaty śmieciowe w różny sposób. Osoby w podobnej sytuacji mogą raz płacić więcej a raz mniej – zależy to tylko od miejsca zamieszkania. RPO pyta ministra środowiska i klimatu Michała Kurtykę, co robi, by przeciwdziałać podwyżkom za wywóz śmieci
– czytamy na stronie RPO.
Gminy podnoszą na potęgę
To ciekawe, że Bodnar zwraca się właśnie do ministra Kurtyki. Lawinowy wzrost cen za wywóz śmieci, to głównie domena gmin. W Warszawie głośno było o szokujących podwyżkach. Dlaczego więc RPO pyta o tę kwestię właśnie ministra, a nie właśnie np. Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy z Koalicji Obywatelskiej? Czyżby bał się krytycznych uwag wobec lidera opozycji totalnej? A może nie pasuje mu to do politycznej narracji, którą prowadzi od kilku lat? Woli za to używać ogólnego stwierdzenia „samorządy”.
W ocenie Rzecznika, stosowanie przez część samorządów w sposób samoistny (bez przywołanych wyżej kryteriów różnicujących) metoda obliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi uzależniona od powierzchni lokalu, narusza konstytucyjną zasadę równości daninowej, a także unijną zasadę zanieczyszczający płaci. Prowadzi bowiem w sposób oczywisty do nieproporcjonalnie wysokiego obciążenia kosztami funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi osób samotnych
– pisze Adam Bodnar.
Rzecznik Praw Obywatelskich zakiwał się w tej sprawie dokumentnie. Taka jest właśnie cena za upolitycznienie urzędu i swoje politycznie właśnie sympatie: śmieszność i żenada.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525900-bodnar-boi-sie-trzaskowskiego-o-podwyzki-pyta-ministra