„Musimy to jasno postawić, że jeżeli ten mechanizm zostanie wprowadzony, a później czysto uznaniowo będzie sprawdzana praworządność w poszczególnych krajach, to nie będziemy płacić składek do wspólnego budżetu, bo nie będzie to dla nas miało żadnego sensu” - mówi portalowi wPolityce.pl eurodeputowany Kosma Złotowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: Wydaje się, że podjęta ostatnio przez nie niemiecką prezydencję i Komisję Europejską próba narzucenia Polsce i Węgrom mechanizmu uzależnienia pieniędzy z budżetu UE od praworządności była jedną z najgroźniejszych z dotychczasowych. Jak w Pana ocenie rozwinie się sytuacja?
Kosma Złotowski: Uważam, że pewnie nie będzie innego wyjścia, tylko trzeba będzie postawić weto.
Już pojawiały się pomysły, żeby Polskę pominąć w funduszu odbudowy po koronawirusie. Co jeżeli, z czymś takim będziemy mieli do czynienia?
Tak. Bo budżet i ten fundusz ma być uchwalony z tym właśnie praworządnościowym zastrzeżeniem.
Na ile oni są w stanie nam to narzucić? Wszystkie podejmowane próby były pozatraktatowe i podejrzewam, że one się nie skończą. Wprawdzie czas się kończy, bo do końca 2020 roku zostało nam zaledwie kilka tygodni, a potem nastąpi zmiana prezydencji na słoweńską, której bliżej do stanowiska Węgier, ale przez te tygodnie jeszcze wiele może się wydarzyć.
Owszem, może się wydarzyć. Ale głównym wydarzeniem tutaj musi być polskie i węgierskie weto w Radzie. To jest teraz jedyna możliwość. Natomiast budżet i koronawirusowy fundusz odbudowy będą obowiązywać od stycznia jako prowizorium, jeżeli nie zostanie to uchwalone.
Korzystniej będzie dla Polski, jeżeli będzie wprowadzone prowizorium, ponieważ środki przewidziane dla Polski byłyby większe…
I prowizorium będzie działało bez tych zastrzeżeń. Natomiast musimy oczywiście wynegocjować takie uchwalenie budżetu, które będzie ten mechanizm czysto teoretyczny pomijało.
Na ile według Pana prawdopodobna jest sytuacja, w której będziemy zmuszeni sięgnąć po środek ostateczny – zawieszenie wpłat składek członkowskich do budżetu UE?
Jeżeli Unia tak czy inaczej przeforsuje taki mechanizm, to będziemy musieli oczywiście zawiesić wpłacanie do unijnego budżetu, bo jaki byłby sens płacenia tych składek? Musimy to jasno postawić, że jeżeli ten mechanizm zostanie wprowadzony, a później czysto uznaniowo będzie sprawdzana praworządność w poszczególnych krajach, to nie będziemy płacić składek do wspólnego budżetu, bo nie będzie to dla nas miało żadnego sensu.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525884-zlotowski-polska-moze-byc-zmuszona-zawiesic-wplate-skladek