„Młodzi ludzie poruszyli się sami, złożyło się na to bardzo wiele czynników. Myślę, że to efekt ciężkiej pracy m.in. takich ciotek rewolucji jak ja i też starszych ode mnie ludzi, którzy dreptali w marszach KOD-u” - powiedziała Marta Lempart w rozmowie z Moniką Olejnik z w programie „Kropka nad i” TVN24 pytana, jak Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet udało się „poruszyć młodzież”.
Młodzi na ulicach
To też jest efekt tego wszystkiego, co działo się wcześniej. Ludzi zjednoczyła nawet nie walka o aborcję, o Trybunał, o te wszystkie postulaty, które pojawiły się na ulicy, ale kluczowym czynnik priorytetu - to, że w czasie pandemii rząd zajmuje się aborcją. Myślę, że w przypadku młodych, że PiS przekroczył granicę śmieszności i absurdu, a kiedy młodzi się z kogoś śmieją, to jest początek jego końca
—przekonywała.
Widzę różnicę między moim pokoleniem, a pokoleniem kilka lat młodszym. Dla nas Kaczyński nie jest groźny, ale traktujemy go jako polityka, jako posła, jako byłego premiera, wicepremiera, a dla młodych jest kompletnym żartem i to jest super
—dodała.
Pytana o protest przed siedzibą MEN i na uwagę, że prof. Przemysław Czarnek i tak nie zostanie zdymisjonowany, odpowiedziała:
To jest to, co jest na kartonach, na transparentach. Młodzi ludzie nie chcą tego ministra. Jeżeli ktoś doprowadzi m.in. do odejścia takiej koszmarnej postaci z ministerstwa i polityki, to będą właśnie młodzi ludzie. Te demonstracja się nie zakończyła.
„Jakie orzeczenie?”
Podczas rozmowy doszło do zabawnej wymiany zdań, w której Lempart próbowała uświadomić Olejnik, że było żadnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Liderka Strajku Kobiet na pytanie, czy wygraną bitwą jest to, że nie doszło do publikacji orzeczenia TK, odpowiedziała:
Jakie orzeczenie? Nie wiem nic o żadnym orzeczeniu. Wiem, że pani magister Przyłebska coś głosiła, to nie jest żadne orzeczenie. Są opinie wszystkich uznanych konstytucjonalistów, że pani magister Przyłębska nie miała prawa nic takiego ogłosić m.in. ze względu na skład w którym zasiadały osoby nie będące sędziami. Nie wiem więc nic o żadnym orzeczeniu Trybunału i myślę, że ludzie, którzy protestowali w obronie sądów, też nie wiedzą nić o orzeczeniu Trybunału. Wiedzą o świadczeniu politycznym pani Przyłębskiej napisanym przez pana Kaczyńskiego. I rzeczywiście zwycięstwem jest to, że oświadczenie pani Przyłębskiej nie zostało opublikowane, czyli nie zostały sfałszowane państwowe dokumenty. Już nawet rząd ma kłopot ze stwierdzeniem, że to co ogłosiła pani Przyłebska to orzeczenie Trybunału. Wszyscy wiemy, że to nie jest Trybunał, ona nie jest prezeską, bo nawet nie byli wstanie jej legalnie wybrać. I że ten skład orzekający nie był prawidłowy
—mówiła Lempart.
No tak, możemy sobie tak wyobrażać, że to nie jest Trybunał, że nie ma Julii Przyłębskiej, ale ona istnieje, Trybunał istnieje, tam są demonstracje, więc nie możemy udawać, że tego nie ma
—odpowiedziała Olejnik.
Rozmowa z rządem
Czy Ogólnopolskie Strajk Kobiet jest gotowy do rozmów z rządem?
Najpierw zapytałybyśmy ludzi co o tym myślą. Wiemy natomiast czemu służą wszystkie konferencje pana premiera, każda służy szerzeniu kolejnych kłamstw
—mówiła.
Na uwagę, że wirusolodzy przekonują, że protesty mogą przyczynić się zwiększenia liczby zakażonych, odpowiedziała:
Też uważam, że Jarosław Kaczyński zachował się skandalicznie organizując te protesty i decydując o tym, że będą trwały. Mam nadzieję, że posłucha tych wirusologów, ale nie wydaje mi się, żeby on się liczył z ludźmi, z naszym zdrowiem. (…) To on zdecydował o tych protestach i jest ich organizatorem.
Wulgarne hasła na protestach
W rozmowie padło również pytanie o wulgarne hasła, które pojawiają się na protestach. Co o nich sądzi Lempart?
Moim zdaniem przesunięta granica tego, co jest publiczne, a tego co jest prywatne i ludzie zaczęli mówić na ulicy tak, jak mówią w domu
—przekonywała Lempart.
Nie wiem czy tak młodzi w domu mówią…
—powiedziała Olejnik.
Lempart na koniec rozmowy z dziennikarką zapewniła, że będą organizowane kolejne protesty i będą się „dziać kolejne rzeczy”. Już chyba nikt nie ma złudzeń, o co w tym tak naprawdę chodzi…
CZYTAJ WIĘCEJ: W tygodniku „Sieci”: To jest kolejny pucz! Spór o wyrok TK to jedynie pretekst do próby obalenia rządu. Odsłaniamy kulisy operacji
kk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525792-olejnik-w-szoku-po-slowach-lempart
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.