„Z kilku różnych źródeł dotarły do mnie informacje, że do Szpitala Narodowego przyjmowani są tylko zdrowi pacjenci” — napisał na Twitterze dziennikarz DGP. Na wpis zareagowali szef KPRM Michał Dworczyk oraz rzecznik rządu Piotr Müller. Głos w dyskusji zabrał również dziennikarz Polsat News, przytaczając relację redakcyjnego kolegi chorego na COVID-19.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Specjalne rozwiązania ws. Covid-19. Premier: Naszą odpowiedzią na to wyzwanie jest Szpital PGE Narodowy - zbudowany w ekspresowym tempie

— Co z personelem medycznym w szpitalu narodowym? Dr Zaczyński: Mamy zapewnione działanie szpitala na najbliższy miesiąc

— NASZ WYWIAD. Prezes ARM: Nie zabraknie respiratorów. Możemy zagwarantować, że żaden szpital nie zostanie odesłany z kwitkiem

Szpital tymczasowy, który powstał na PGE Stadionie Narodowym, jest filią Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie; docelowo ma być 1,2 tys. łóżek dla pacjentów z COVID-19, obecnie jest ich 300. W środę szpital osiągnął gotowość operacyjną, a w czwartek, według zapowiedzi premiera, rozpoczął przyjmowanie pierwszych pacjentów.

W szpitalu narodowym tylko „zdrowi” pacjenci?

Tymczasem dziennikarz DGP napisał na Twitterze, że do szpitala mają trafiać „zdrowi pacjenci”.

Moim zdaniem to świetny sposób na walkę z koronawirusem, który można by zastosować we wszystkich szpitalach - przyjmować zdrowych. Chorzy niech sobie radzą sami

— ironizował.

Niektórzy mi wyjaśniają, że to szpital polowy dla lżejszych przypadków. OK, to jest jasne. Ale on nie odciąży prawdziwych szpitali, jeśli te nie będą mogły przekazać żadnego pacjenta, bo każdy będzie w zbyt ciężkim stanie jak na standard Szpitala Narodowego

— dodał dziennikarz.

Szef KPRM i rzecznik rządu odpowiadają

Na wpis zareagował szef KPRM Michał Dworczyk, który nadzorował budowę wspomnianego szpitala tymczasowego.

Panie Redaktorze, jeżeli „z różnych źródeł dotarły informacje” to zakładam, że jako rzetelny dziennikarz podjął Pan wysiłek aby je zweryfikować? Chyba że chodzi wyłącznie o zrobienie złego PR wokół Szpitala :(

— napisał minister, załączając do wpisu hasztagi „#StopFakeNews” i ”#SolidarniPrzeciwCOVID”.

Cenię u Pana Redaktora weryfikację informacji. Jednak w tym zakresie najwyraźniej ona nie nastąpiła. Do szpitali tymczasowych trafiają osoby skierowane tam przez lekarzy. Twierdzenie, że trafiają tam „tylko zdrowi pacjenci” jest kłamstwem oraz niestosownym zarzutem wobec lekarzy

— dementował w stanowczych słowach rzecznik rządu Piotr Müller.

Na wpis odpowiedziała również Iwona Sołtys z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.

Panie Redaktorze, prosimy o sprawdzanie danych zanim poda je Pan do informacji publicznej. Pacjenci w lokalizacji PGE są w stanie stabilnym, większość Chorych korzysta z tlenoterapii, są osoby z obustronnym zapaleniem płuc

— podkreśliła.

Relacja dziennikarza ze Stadionu. „Jak dotarł to ledwo oddychał”

Dość ważny głos w dyskusji zabrał też dziennikarz Polsat News.

To jest relacja ze Stadionu Narodowego naszego dziennikarza. Teraz może już mówić, bo jak dotarł to ledwo oddychał. Wszyscy się o niego baliśmy….

— napisał Piotr Witwicki.

Na chorujących na Covid-19 czekają setki miejsc - łóżka powoli się zapełniają. Szpital na Stadionie Narodowym działa od czwartku. Nasz redakcyjny kolega, Andrzej Żak, który jest pacjentem szpitala podzielił się z nami swoimi doświadczeniami - „naprawdę się postarali i to działa. A ludzie są kapitalni

— czytamy w przytoczone relacji na stronie stacji.

kpc/Twitter/Polsat News