„Rządy Kaczyńskiego czy Orbána są nieszczęściem dla Polski czy Węgier, natomiast rządy Trumpa były nieszczęściem dla świata” - pisze w „Gazecie Wyborczej” Adam Michnik. W tekście nie ma jednak ani słowa o tym, dlaczego naczelny „GW” tak uważa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kadencja Donalda Trumpa a Polska? Zniesienie wiz, umowy na LNG, zwiększenie obecności wojskowej i kontrakt na F-35

Michnik: „Rządy Trumpa były nieszczęściem dla świata”

Michnik wspomina, jak trzy lata temu w Nowym Jorku został zapytany o tym, co sądzi o rządzach Kaczyńskiego, Orbána i Trumpa.

Odpowiedziałem przekornie, że po zwycięstwie Trumpa odczułem ulgę. (…) Okazało się, że nie tylko Polacy ulegli trucicielskiej demagogii, temu szaleństwu, fali ksenofobii, nietolerancji i zakłamania

— relacjonuje Michnik.

Rządy Kaczyńskiego czy Orbána są nieszczęściem dla Polski czy Węgier, natomiast rządy Trumpa były nieszczęściem dla świata

— dodaje.

Wybory w Polsce, USA i sytuacja na Białorusi

Dalej Michnik do jednego worka wrzuca sytuację w Polsce, USA i na Białorusi

Wynik wyborczy w Polsce przyniósł mi smutek, ale i radość. Zasmucił mnie rezultat, ale ucieszyły tłumy, które na mityngach Rafała Trzaskowskiego skandowały „Mamy dość!”

— przyznaje.

Potem słyszałem głosy „Odejdź!” pod adresem Łukaszenki, które dobiegły do nas z ulic Mińska i Grodna

— podkreśla.

W Waszyngtonie ujrzałem te same twarze rozradowane własną wolnością i te same głosy na wieść o porażce Trumpa

— dodaje.

Naczelny „Gazety Wyborczej” nie ukrywa, że chce, aby Polacy poszli śladem Amerykanów - czyli zmienili władzę.

Dziś świat zmienił się na lepsze. (…) Spróbujemy was naśladować

— kończy Michnik.

Michnik nie zaskakuje tezą stawianą w tekście. Zdziwienie budzi raczej miałkość argumentacji, a raczej jej brak.

xyz/”Gazeta Wyborcza”