Zastępca prezydenta Gdańska ds. inwestycji Alan Aleksandrowicz odmówił podpisania protokołu z drugiej kontroli CBA tunelu pod Martwą Wisłą. Przyczyną odmowy podpisania protokołu są błędy w ustaleniach i kwalifikacji prawnej opisywanych zdarzeń - twierdzi gdański magistrat.
CZYTAJ TAKŻE:
Gdańsk odmawia podpisania protokołu CBA
W sobotę rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdańska Daniel Stenzel poinformował, że CBA zostało powiadomione o wątpliwościach przy ocenie inwestycji.
Wnioski zawarte w protokole opiniującym niektóre aspekty budowy dają przykre wrażenie, że każdy z łatwością może ocenić proces inwestycyjny – skomplikowany, wymagający ogromnego znawstwa. Tak nie jest. Jako odpowiedzialny inwestor miasto zawsze będzie zwracało się o opinię do specjalistów i biegłych, cechujących się doskonałą znajomością tematu. Nie inaczej było przy budowie tunelu pod martwą Wisłą, gdzie kwestie wymagające szczególnego namysłu czy też sporne, oceniali wybitni znawcy tematu. Tam, gdzie ich opinia była niepodważalna, jednoznaczna, postępowaliśmy zgodnie z nią, wcześniej szukając możliwie najlepszych rozwiązań. Od państwowej instytucji oczekujemy podobnej staranności w badaniu prawidłowości prowadzenia projektów i podjętych decyzji
— stwierdził zastępca prezydenta Gdańska ds. inwestycji Alan Aleksandrowicz.
Odmowa podpisania protokołu pokontrolnego to konsekwencja stanowiska miasta przedstawionego na konferencji prasowej 18 września br.
Zarzuty stawiane przez CBA
Zarzuty CBA dotyczyły tego, że miasto zgodziło się na wydłużenie terminu oddania tunelu, akceptując m.in. wykonanie dodatkowych zabezpieczeń pożarowych czy też wolniejsze tempo prac z uwagi na nieprzewidziane wcześniej trudności geologiczne.
Według władz miasta u podstaw decyzji leżało bezpieczeństwo użytkowników tunelu, a wcześniej pracowników budujących tunel.
Według zakończonej kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego aneksy do budowy tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pozwoliły uniknąć wykonawcy 88 mln zł kary za opóźnienia.
W wyniku kontroli stwierdzono bezpodstawne zawarcie aneksów, które spowodowało uniknięcie konieczności zapłaty przez wykonawcę kary umownej w wysokości 88 076 318,74 zł z tytułu opóźnienia o 484 dni wykonania przedmiotu zamówienia
— informowało we wrześniu CBA.
Odpowiedzialni za inwestycję były i obecny zastępca prezydenta Gdańska Alan Aleksandrowicz i Andrzej Bojanowski poinformowali z kolei, że zawarte w protokole zarzuty CBA są bezpodstawne i dowodzą braku kompetencji do oceny złożonych procesów inwestycyjnych.
Rzecznik gdańskiego magistratu dodał, że „proces budowy był objęty tarczą antykorupcyjną ABW i był wielokrotnie kontrolowany przez różne instytucje (w tym międzynarodowe). Żadna z nich nie zgłosiła zastrzeżeń, wyjątkiem było CBA, a ustalenia z pierwszej kontroli prokuratura odrzuciła w całości”.
Urząd Miasta Gdańska przypomina, że w okresie od stycznia 2014 do lipca 2018 r. odbyło się łącznie 25 kontroli obejmujących budowę tunelu pod Martwą Wisłą oraz umowy w wykonawcami.
W sobotę nie udało się PAP uzyskać komentarza CBA w tej sprawie.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525571-gdansk-odmawia-podpisania-protokolu-z-kontroli-cba