„Covid to zbyt mało”, tak będzie zatytułowana polska wersja bondowskiego filmu „The world is not enough”. Kto zagra głównego agenta, okaże się po latach. Teraz powinniśmy zbiorowo przeganiać covida z naszej krainy.
A tymczasem… totalna opozycja i jej akolici, wstydzący się polskiego języka i obywatelstwa, wyprowadzają ludzi na place i ulice, by szybciej ich zarazić wrednym wirusem. Co im tam „obostrzenia”, zakaz zgromadzeń, dystans i maseczki? Każdy powód, by zmarło więcej Polaków jest dla nich dobry. Nowinką obecnej zadymy są mocno wulgarne słowa, profanacje pomników, wtargnięcia do kościołów, znaczący udział młodych ludzi… Do szkoły nie chodzą, mają czas. Epidemii się nie boją. Troska o przeżycie nie ma sensu, bo co to za życie bez skrobanki? Pośród wielu agresywnych i nikczemnych haseł…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525522-wojna-o-zycie-polakow