Kolejny przykład sprytnej manipulacji Komisji Europejskiej i próby wpłynięcia na polski rząd. Tym razem, Marek Prawda, szeregowy urzędnik Komisji, który pełni w Polsce funkcję szefa jej przedstawicielstwa w Warszawie, roztacza przed nami czarną wizję sprzęgnięcia kwestii praworządności i lewackich idei z budżetem unijnym oraz programem zdrowotnym wspólnoty, w którym rozdzielane mają być spore pieniądze na walkę z koronawirusem.
CZYTAJ TAKŻE: Wiceprzewodnicząca Bundestagu wspiera „Strajk Kobiet” i chce „wojny”? Beata Kempa: „Bezczelność! Jedną wojnę już przegrali”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: KE wciąż grilluje nasz kraj! Przechodzi do drugiego etapu procedury przeciw Polsce z związku z ustawą dot. dyscyplinowania sędziów
Rozmowa, którą odbył z portalem Buisness insider pełna jest zwrotów i niedomówień. Z jednej strony Prawda twierdzi, że sprawa wyroku TK budzi zaniepokojenie Komisji Europejskiej, by już po chwili przyznać, że Komisji nic do kwestii związanych z TK i wyrokami dotyczącymi kwestii ochrony życia.
Legislacja w tym obszarze należy wyłącznie do państw Unii. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wypowiedziała się jednak wyraźnie w tej sprawie. Poza tym Komisja Europejska od dłuższego czasu sygnalizuje, że działalność Trybunału Konstytucyjnego i reformy sądownictwa w Polsce budzą poważne zastrzeżenia. Orzeczenie w sprawie aborcji, które zapadło w czasie, gdy demokratyczna debata jest utrudniona, powinno odczytywać się właśnie w tym kontekście
– powiedział Marek Prawda.
Prowadzący rozmowę spytał jednak wprost, czy „możemy spodziewać się innych kroków UE w tej sprawie”. Odpowiedź dyrektora przedstawicielstwa KE w Warszawie nie była już taka bojowa.
KE nie posiada w tym zakresie żadnych kompetencji, reaguje tam, gdzie może i tam, gdzie ma instrumenty. Aktualne jest jednak jej stanowisko, które dotyczy konieczności przywrócenia legitymacji TK oraz respektowania przez Polskę zasady praworządności. I w tym obszarze należy się spodziewać dalszych działań
– przyznał w rozmowie z Business Insider.
Na dywanik do MSZ?
Polski urzędnik KE pozwolił sobie także na wypowiedzi, które natychmiast powinny skutkować jego wizytą „na dywaniku” w MSZ.
A w szerszym planie - Polska trwoni swoje najważniejsze atuty, które jeszcze niedawno pomagały jej realizować ważne cele. Nasz kraj przez długi czas dysponował tzw. „nadwyżką znaczenia” w UE. Teraz widzimy utratę autorytetu, który jest potrzebny do realizacji narodowych interesów
– stwierdził Marek Prawda.
Polska bez grosza?
Prawda idzie jednak dalej w swoich wnioskach. Przekonuje, że Polska może pozostać „bez grosza” jeśli chodzi o planowany fundusz odbudowy.
Można stworzyć fundusz odbudowy bez Polski czy Węgier, na podstawie zwykłej umowy międzyrządowej i zrealizować ten projekt z pominięciem blokujących go państw. Polska w imię walki o przeforsowanie swojego stanowiska może więc pozostać bez grosza z nowego „planu Marshalla”, a mimo to będzie związana zapisami dot. praworządności w ramach wieloletniego budżetu
– przekonuje polski urzędnik Komisji Europejskiej.
Nieuprawniona próba nacisku
Czy stanowisko pana Marka Prawdy jest jednocześnie stanowiskiem Komisji Europejskiej? Czy jego niemiecka szefowa wie o tym co opowiada Marek Prawda? Wiele wskazuje na to, że tak. Dyrektor przedstawicielstwa KE jest jedynie narzędziem w szerszej polityce reprezentowanej przez niemiecką prezydencję. Sam doskonale wie, że Komisja nie ma żadnych narzędzi, by wpływać na wyrok TK i na rząd w kontekście tego orzeczenia. Wie też, że Polska nie zostanie „ukarana” za rzekome łamanie praworządności, gdyż kwestie związane z organizacją systemu sądowniczego pozostają (zgodnie z traktatami) w gestii państwa członkowskiego. Polska będzie też normalnym beneficjentem tzw. nowego planu Marshalla. Po co więc straszy Polskę? To oczywiste, chodzi o zmiękczenie stanowiska rządu i próbę wywołania nieuprawnionej presji na nasz kraj. Miejmy nadzieję, że jego rewelacje znajdą odpowiedź w działaniach MSZ. Pan Prawda musi zrozumieć, że Polska nie jest unijną kolonią, ale pełnoprawnym członkiem Wspólnoty.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525226-cwana-manipulacja-ke-polska-moze-pozostac-bez-grosza