„To nie jest cyrk. To jedno z najpoważniejszych wyzwań, z którymi mierzymy się od II wojny światowej. To poważne wyzwanie społeczne, gospodarcze, ogromne wyzwanie dla służby zdrowia” - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas sesji Q&A na Facebooku.

Szef rządu prosił o noszenie maseczek. Zwracał uwagę na ich znaczenie.

Tych zakażeń byłoby dużo więcej, gdyby nie było tych maseczek, tych obostrzeń. Z danych włoskim naukowców wynika, że bez maseczek zakażeń byłoby nawet do 100 razy większe

— powiedział.

Jego słowa potwierdził minister Adam Niedzielski.

Maseczki chronią nas i osoby, z którymi żyjemy. Pomyślcie na chwilę o tym problemie oczami ludzi starszych

— mówił.

Premier odniósł się do sprawy zbliżających się świąt, zamkniętych cmentarzy oraz sylwestra.

Ta decyzja zapadła późno, ale gdyby była podjęta wcześniej, to wielu ludzi ruszyłoby na cmentarze w dniach poprzedzających zamknięcie. (…) W tym roku lepiej nie szykować się na hucznego sylwestra

— zapewnił.

Ostatnia rzecz, którą chcielibyśmy robić to zabieranie świąt. Ale covid zabiera życie ludziom, ludziom starszym głównie. Trzeba o nich zadbać. Potrzebują dystansu i tego, by nie spotykać się z innymi. Pomóżcie dziadkom. Ten czas wymaga od nas solidarności narodowej

— dodał.

Efekt protestów

Premier był pytany o to, czy protesty feministek miały wpływ na wzrost zakażeń.

Mamy dzisiaj wiedzę, że te protesty wpływają na znacząco większą liczbę zakażeń. Dane z Uniwersytetu Warszawskiego mówią nawet o pięciu tysiącach więcej zakażeń dziennie

— powiedział.

Apelu o powstrzymanie się od tych marszów. W przyszłym roku z chęcią pójdę z innymi w Marszu Niepodległości

— dodał.

Kiedy dzieci wrócą do szkół?

Też bym życzył sobie, by dzieci jak najszybciej wróciły do szkół. Ale specjaliści mówią, że to dzieci są tymi roznosicielami. Dlatego się na to zdecydowaliśmy. To jest jeden z czynników, który ma doprowadzić do zmniejszenia współczynnika R

— mówił premier Morawiecki.

Minister Niedzielski odniósł się do sprawy ostracyzmu, który spada na osoby chore, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Przestrzegł przed stygmatyzowaniem. Zaapelował o wsparcie takich osób.

To jest zjawisko, z którym mamy do czynienia. To dotyczy nie tylko osób chorych, ale (…) dotyczyło to również medyków. Apeluję do wszystkich, byśmy osoby chore wspierali. Możemy zrobić im zakupy, podstawić je pod drzwi mieszkania. Wspierajmy się nawzajem

— stwierdził.

Premier odniósł się do sprawy deficytu budżetowego, który jest efektem pandemii

Nie mamy deficytu budżetowego na historycznie największym poziomie. (…) Żeby ratować miejsca pracy zdecydowaliśmy się na deficyt budżetowy, poprzez który pomagamy firmom, a one utrzymują miejsca pracy. Takie jest podstawowe zadanie państwa

— przekonywał.

Gastronomia

Gastronomia tworzy większe zagrożenia, stąd decyzje, które zapadły już dwa tygodnie temu

— powiedział premier.

W przypadku branży gastronomicznej, hotelarskiej, siłowni, planujemy kolejne działania, wsparcie

— dodał.

Szczepionki

Premier zapewnił, że nie będzie szczepienia obowiązkowego.

Nie chcemy robić żadnych eksperymentów. Dlatego czekamy na szczepionkę z badaniami klinicznymi. Już na początku pandemii z innymi krajami UE kupiliśmy bilet wstępu do zakupu szczepionki

— mówił.

Bezpieczeństwo pacjentów jest dla nas najważniejsze. (…) Nie będziemy prowadzić eksperymentów na ludziach.

— dodał minister zdrowia.

Środki unijne

Środki unijne nie są wstrzymywane. Dobiega końca poprzednia perspektywa

— powiedział premier Morawiecki.

Na koniec spotkania z internautami, premier zaapelował:

Apeluje do tych wszystkich z państwa, którzy mają wolę, energię, chęć do działania, by zaangażować się w Korpus Wsparcia Seniorów.

mly/Facebook