Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w programie „Kropka nad i” (TVN24) m.in. w ostry sposób wypowiadał się o Pawle Rabieju. Po skandalu z wyjechaniem na urlop w czasie trudnej sytuacji epidemicznej, Trzaskowski zdecydował się zdymisjonować Rabieja z funkcji wiceprezydenta stolicy.
CZYTAJ TAKŻE:
Podjąłem decyzję o dymisji Pawła Rabieja, dlatego że nie poinformował nas, że planuje urlop. Musieliśmy przejąć jego obowiązki, jeżeli chodzi o nadzór nad szpitalami. W ogniu pandemii takie rzeczy nie mogą się zdarzać
— mówił Rafał Trzaskowski.
„To zachowanie całkowicie niepoważne, stąd też moja decyzja”
Nie wiem, jakim cudem pan prezydent podjął decyzję o urlopie, nie informując o tym mnie ani nikogo z urzędu. Przecież to ja wydaję pozwolenia na urlopy. Niestety takiego wniosku nikt z nas nie widział. Podobno pan prezydent Rabiej próbował złożyć ten wniosek internetowo. Jest to zachowanie całkowicie niepoważne, stąd też moja decyzja
— dodał.
To jest nieakceptowalne, żeby w tym momencie wiceprezydenta nie było z nami i co więcej, żeby mnie o tym nie poinformował
— zaznaczył.
Rafał Trzaskowski przyznał, że w nielegalnych demonstracjach zwolenników aborcji uczestniczył nie tylko on sam, ale także jego żona i córka.
Tak, moja żona i córka brały udział w manifestacjach jako wolne obywatelki, natomiast ja brałem udział przede wszystkim jako prezydent miasta Warszawy. (…) Chodziło o to, żeby patrzeć władzy na ręce w tym trudnym momencie
— stwierdził.
Mamy olbrzymie podgrzanie nastrojów społecznych i to jest cyniczne działanie PiS-u, dlatego że nikt PiS nie kazał przepychać przez pseudotrybunał kontrowersyjnej, haniebnej decyzji w środku koronawirusa. Jarosław Kaczyński zrobił to w 100 proc. cynicznie, żeby odwrócić uwagę od skrajnego braku profesjonalizmu rządzących, jeżeli chodzi o radzenie sobie z koronawirusem
— powiedział Trzaskowski. Po czym stwierdził, ze kompromisowa propozycja prezydenta Dudy nie spotka się z akceptacją.
To jest pseudokompromis od pseudokompromisu. Wątpię, żeby w tej chwili była wola kogokolwiek, żeby go zaakceptować
— mówił.
Trzaskowski o wulgarnych hasłach protestujących: Podzielam te emocje
Rafał Trzaskowski tak zaczął się podlizywać protestującym zwolennikom aborcji, że nawet ze zrozumieniem wypowiedział się o wulgarnych hasłach, takich jak wypir.. i jeb… PiS.
Podzielam te emocje, nie dziwię się im. Widząc, co wyprawia PiS, również na moje usta niestety cisną się słowa niecenzuralne. Ja to rozumiem. Na pewno nie będę osobą, która będzie próbowała to w jakikolwiek sposób krytykować
— podkreślił. Po czym uznał za stosowne pochwalić złośliwe hasła protestujących.
Oczywiście jest olbrzymia złość, natomiast również jest wykpiwanie tej władzy, zresztą w sposób nieprawdopodobnie inteligentny. Jak się czyta niektóre te hasła, odwołania do Bułhakowa chociażby, to widać, że poloniści wykonali kawał dobrej roboty
— zaznaczył.
To skandaliczne, że prezydent stolicy Rafał Trzaskowski ze zrozumieniem przyjmuje wulgarne hasła protestujących zwolenników aborcji.
tkwl/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524983-trzaskowski-bezlitosny-dla-rabieja-niepowazne-zachowanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.