Dramat i zgroza obecnej sytuacji polega na tym, że rewolucyjna, nihilistyczna lewica w Polsce dąży do sparaliżowania państwa, kosztem zdrowia i życia setek tysięcy własnych rodaków. Przypomina to działanie bolszewików, rządzących komunistyczną Rosją na początku lat 30, kiedy w pełni świadomie skazywano na likwidację miliony niewinnych ludzi w imię utrzymania władzy.
Świat anarchii
Polscy współcześni lewacy podobną drogą dążą z kolei do zdobycia władzy. Bolszewicy skazywali na powolną, poprzedzaną nieludzkimi cierpieniami śmierć głodową dziesiątki miliony rolników i ludzi majętnych. Podobnie jak ich zbrodniczy rosyjscy poprzednicy, dzisiejsi Polscy lewacy, kierując się wyłącznie pobudkami politycznymi, świadomie narażają na utratę zdrowie kilkaset tysięcy Polaków, a na śmierć wiele setek. Po to jedynie, by odsunąć PiS od władzy i zrealizować swoje obłędne plany zniszczenia dominującej ciągle w Polsce cywilizacji Zachodniej opartej na fundamencie chrześcijaństwa. A na jej miejsce wprowadzić świat anarchii, rozpasanej wolności seksualnej.
Europa kontynentem hedonizmu
Zamienić Europę w kontynent hedonizmu, w myśl pomysłu wyrażonego przed laty bezrefleksyjnie młodzieżowym slangiem ulicznym przez Jerzego Owsiaka: „Róbta, co chceta”. Zbudować taką przestrzeń dla człowieka, które nie będzie respektować stosowanych w tradycyjnej cywilizacji Zachodu fundamentalnych rygorów wolności - prawdy, dobra i piękna. Kryteria te niezbędne do tego, by wolność pełniła rolę budulca harmonijnego ludzkiego świata, niezagrażającego szkodliwymi konsekwencjami nikomu.
Demontaż państwa
Wprowadzenie struktury społeczno-politycznej, w której nie ma żadnej ukonstytuowanej władzy, nie obowiązują żadne normy prawne, zwanej też socjalizmem wolnościowym to dalekosiężny plan dzisiejszych skrajnych lewaków w stylu liderek Strajku Kobiet. Pierwszym krokiem, rodzajem wstępu do budowy nowego świata jest zburzenia starego, zaśniedziałego, żeby nie powiedzieć mocniej, nie spełniającego wymagań nowoczesnego człowieka. Czyli dokonanie politycznego przewrotu poprzez demontaż państwa. Doprowadzenie państwa do ruiny. Droga do skutecznego osiągnięcia stanu śmiertelnego kryzysu funkcjonowania państwa prowadzi przez doprowadzenia do niewydolności publicznej służby zdrowia. Im więcej respiratorów zabraknie dla chorych na Covid – 19, im dla większej liczby pacjentów nie starczy łóżek w szpitalach, im mniej lekarzy i pielęgniarek będzie mogło opiekować się chorymi, tym szybciej nastąpi agonia państwa. Może ją przyspieszyć liczba dobowych zakażeń. Zwiększenie zarażeń niemal gwarantuje masowość protestów w sprawie aborcji.
Do udziału w protestach zachęcają więc liderki Strajku Kobiet. Opozycja nie wybiega marzeniami o kilka dekad. Chce przejąć władzę jak najszybciej. Swoją szansę dostrzega także przez doprowadzenie do rozkładu państwa. Najpierw służba zdrowia. Więc opozycja także zachęca do demonstracji. Wszyscy wiedzą, że upadek służby zdrowia przełoży się natychmiast na uwiąd gospodarczy. To musi spowodować krach rządu. W ten sposób opozycja osiągnie swój polityczny cel. Nie będzie musiała czekać do wyborów w 2023 roku. Nikt dziś nie wie, na czyją korzyść będzie pracował czas przez ponad dwa lata.
Opozycja znajduje argument, który pozornie zdejmuje z nich odpowiedzialność za dążenie do powiększenia liczby zachorowań i sumy zmarłych na Covid- 19, kiedy mówi, że to PiS werdyktem Trybunału Konstytucyjnego zmusił Polki i Polaków do wyrażenia społecznego sprzeciwu. Do tak masowego wyjścia ludzi na ulicę.
Zawsze też mogą – jako formacja liberalno-lewicowa - powołać się na swoich prekursorów, pytając: - Czy ktoś widział rewolucję bez ofiar?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524951-plan-strajku-kobiet-idzie-w-parze-z-doraznym-celem-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.