"To jest wojna!". Chyba, że... Scheuring-Wielgus tłumaczy się z nieobecności na proteście: "Strasznie boli mnie lewa noga"

„Dzisiaj nie poszłam na protest, bo po ostatnich spacerach w Warszawie strasznie boli mnie lewa noga” - powiedziała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus w nagraniu zamieszczonym na Facebooku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Protesty? Gadowski o „rewolucyjnej ‘franczyzie’: „Przychodzą schematy działań i pieniądze….wypełnia się je krajową treścią”

— Macierewicz popiera kobiety sprzeciwiające się protestom: Nie wszystkie Polki uważają nienarodzone dzieci za zlepek komórek

Scheuring-Wielgus: „Strasznie boli mnie lewa noga”

Joanna Scheuring-Wielgus postanowiła w mediach społecznościowych wytłumaczyć się z nieobecności na ostatnim proteście Strajku Kobiet ws. aborcji.

Dzisiaj nie poszłam na protest, bo po ostatnich spacerach w Warszawie strasznie boli mnie lewa noga, więc na razie dałam sobie na wstrzymanie ten jeden dzień, żeby trochę ją podreperować, bo myślę, że tych protestów będzie coraz więcej

— powiedziała posłanka Lewicy.

Ziemkiewicz: „Specjalistą od masowania lewej nogi jest Wałęsa. Może zechce pomóc?”

Internauci nie kryją rozbawienia wyznaniem posłanki Lewicy. Jej słowa skomentował m.in. Rafał Ziemkiewicz.

„Nie poszłam, bo mnie lewa noga boli”. Ci starsi pamiętają jeszcze, że specjalistą od masowania lewej nogi jest Wałęsa. Może zechce pomóc?

Leczenie posłanki Scheuring-Wielgus na własny rachunek, 100% płatny.

„Nie poszłam na protest, bo strasznie boli mnie lewa noga, więc na razie dałam sobie na wstrzymanie” – Scheuring-Wielgus.

Liczyła na miejsce w Radzie Koordynacyjnej a tu klops. W sumie jej się nie dziwię skoro znalazło się tam miejsce dla TW Znak.

Nie poszłam „bo bolała mnie lewa noga”Twarz ze łzami radości A na wojnie to ludzie i bez nogi walczyliTwarz ze łzami radości Z takim „dowództwem” to ta wojna jest raczej przegrana - ino Lempart sie trzyma..dlatego #NIESTRAJKUJE Scheuring-Wielgus nie poszła na protest. Podała zaskakujący powód

„Dzisiaj nie poszłam na protest, bo po ostatnich spacerach w Warszawie strasznie boli mnie lewa noga, więc na razie dałam sobie na wstrzymanie ten jeden dzień, żeby trochę ją podreperować, bo myślę, że tych protestów będzie coraz więcej” Joanna Scheuring-Wielgus, prosto z wojny.

xyz/Facebook/Twitter