Kilka lepszych sondaży, protesty w szeregu miast i Hołownia już mówi o wcześniejszych wyborach: To postulat, który powinien się pojawić

Ostatnie sondaże, które wskazują, że na proteście Strajku Kobiet najwięcej zyskuje Szymon Hołownia, musiały zawrócić byłemu kandydatowi na prezydenta Polski w głowie, bo na antenie TOK FM stwierdził, że należy rozpisać jak najszybciej wcześniejsze wybory parlamentarne.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- SONDAŻ. Spada poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, zyskuje Hołownia. Ludowcy i Konfederacja lądują pod progiem wyborczym

- SONDAŻ. Tak bardzo liczyli na protesty, ale nie mają powodów do satysfakcji. Dużo ocen negatywnych Budki, Hołownia nie porywa

Hołownia za przyspieszonymi wyborami

To co dzisiaj widzimy, to jest przede wszystkim protest przeciwko bucie władzy, przeciwko temu, że ta władza zachowuje się wobec nas, na wszystkich frontach tak, jak nie powinna się zachowywać. (…) Ci ludzie, którzy wyszli na ulice i to pokazują analizy mediów społecznościowych, widać po postulatach, które OSK zaczął formułować, że to nie jest już strajk o aborcji, ale o tym, ze trzeba zmienić rząd. I osobiście mówię, że jedyny postulat polityczny, który powinien się pojawić, to są nowe wybory

—mówił Hołownia.

Nowe wybory, które odbędą się jak najszybciej, po zakończeniu stanu epidemii, czyli po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej, czyli po odczekaniu wszystkich okresów, które stan klęski żywiołowej ze sobą niesie. Ci ludzie, którzy mówią „wy…ć z Kaczyńskim”, wy… z PiS-em”, to oni tak naprawdę w języku polityki mówią „nowe wybory”. To jest znak równości

—przekonywał.

Ci ludzie są rozczarowani Kaczyńskim i PiS-em. Mamy czasy rewolucji

—dodał.

Co go łączy ze Strajkiem Kobiet?

Czy Hołownia zawiąże sojusz taktyczny z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet?

Jest coś takiego jak różnorodność, którą bardzo cenię. Uważam, i to jest cytat z papieża Franciszka, że jedność to nie jest jednolitość, to pojednana różnorodność. (…) Mam inne poglądy niż Ogólnopolski Strajk Kobiet w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego i mówię o tym bardzo wyraźnie. Zawsze w kampanii powtarzałem, że nie należy ruszać tej ustawy z 1993 roku, bo będzie piekło. Została ruszona, jest piekło, dokładnie jak można było się spodziewać. Łączy nas sposób myślenia o wielu innych kwestiach. Nie zawsze łączy forma, bo ta forma to jest rzecz, z którą raz można się zgodzić, a raz nie

To jest protest, który ma bardzo szeroką formułę. Ja się w nim w wielu miejscach odnajduję, w wielu mi nie po drodze, ale takiego protestu i ożywienia obywatelskiego w obszarze politycznym nie mieliśmy w Polsce od dawna

—powiedział, dodając, że nie wierzy, aby OSK przeistoczył się w realną siłę polityczna.

kk/TOK FM