Niemieckie media, „Sueddeutsche Zeitung“ i „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, piszą o protestach zwolenników aborcji w Polsce. Są to komentarze przychylne wobec demonstrujących.
CZYTAJ TAKŻE:
Jeżeli protestujący w Polsce chcą mieć szanse powodzenia, muszą się zacząć organizować politycznie
— stwierdza w „Sueddeutsche Zeitung“ Florian Hassel, znany z krytyki wszelkich działań polskiego rządu.
Wprawdzie PiS zaprzepaszcza właśnie poparcie milionów Polaków, ale obecne oburzenie musiałoby być początkiem prawdziwej, społecznej rewolucji, podobnie jak wcześniej w również ultrakatolickiej Irlandii. A nic na to nie wskazuje
— pisze.
Protestujący teraz młode Polki i Polacy, z których wielu odmawiało dotąd udziału w wyborach, musieliby zacząć organizować się politycznie – i potem głosować
— podkreśla.
Hassel twierdzi, że protestującym nie chodzi już tylko o kwestię aborcji, ale rzekomo także o „powrót do państwa prawa i prawdziwej demokracji”. Autor komentarza być może „zapomniał”, że obecne władze zostały wybrane w demokratycznych wyborach.
Co ciekawe, tekst Hassela nosi tytuł „Protest bez perspektyw”, a sam autor odpowiadając na pytanie, czy obecne protesty mają szansę powodzenia, odpowiada: „nie, w każdym razie nie na krótką metę”.
Sylwetka Lempart w „Frankfurter Allgemeine Zeitung”
Z kolei w tekście Gerhard Gnauck na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, przybliżona jest sylwetka Marty Lempart, liderki Fundacji Ogólnopolski Strajk Kobiet.
41-letnia Lempart, „twarz OSK”, pochodząca ze znanego ze swojego aktywnego społeczeństwa obywatelskiego Wrocławia, nie zdołała się dotąd przebić politycznie
— czytamy w „FAZ”.
W tekście przyznano, że „z pewnością jej ruch przyczyni się do dalszej polaryzacji społeczeństwa”.
To, że teraz „po raz ostatni” ostrzegła „drogich katolików”, czyli prawie 90 procent społeczeństwa i wezwała do buntu przeciwko „obrzydliwym biskupom”, zmobilizowało już antagonistów, łącznie z ekstremalną prawicą
— pisze „FAZ”. Z tego tekstu można zatem wysnuć wniosek, że Marta Lempart jest jedną z osób odpowiedzialnych za podkręcanie spirali emocji i eskalowanie konfliktu.
Jak widać, niemieckie media są zainteresowane protestami zwolenników aborcji w Polsce. Nie piszą jednak, że powinny zostać one wygaszone ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną.
tkwl/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524768-bezczelnosc-porady-dla-protestujacych-w-niemieckim-sz