Nasi przeciwnicy mówią, że to wojna. Chcą zniszczyć tożsamość narodową, rozbić rodziny, wprowadzić ludzi w przestrzeń materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, nihilizmu. Konieczna jest współpraca w ramach dobra wyższego naszej ojczyzny - mówi Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w rozmowie z Markiem Pyzą na łamach tygodnika „Sieci”
Marek Pyza: Jak się ma Straż Narodowa? Ilu dziś, w czwartkowe przedpołudnie, was jest?
Robert Bąkiewicz: Nie wiem [śmiech]. Przyszło kilkadziesiąt tysięcy maili. I cały czas spływają kolejne. To zapewne wynik agresji na kościoły, na Chrystusa i na wiernych. Jeśli miałbym zebrać naszą aktywność w czasie tych kilku dni, to w skali całego kraju doliczylibyśmy się kilkunastu tysięcy osób, które stanęły z nami naprzeciwko tej barbarii. Z wszystkimi oczywiście nie mamy kontaktu, to jest niemożliwe. W niektórych miasteczkach ludzie sami się organizują.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524659-robert-bakiewicz-dla-sieci-musimy-zatrzymac-te-rewolte