Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia „Roty Marszu Niepodległości”, poinformował w mediach społecznościowych, że dostaje setki informacji, w których znajdują się groźby i życzenia śmierci. Podkreślił, że nie ugnie się pod naciskiem.
CZXYTAJ TAKŻE:
Straż Narodowa
Bąkiewicz poinformował w poniedziałek o powstaniu nowej organizacji o nazwie „Straż Narodowa”, której celem jest m.in. obrona kościołów. Trzon nowej organizacji ma stanowić Straż Marszu Niepodległości, do której należy obecnie kilkaset osób. „Straż Narodowa” powstała, gdyż w ramach akcji „Słowo na Niedzielę”, zainicjowanej przez Ogólnopolski Strajk Kobiet, protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji organizowane były nie tyko na głównych ulicach miast, ale też przed kościołami i w ich wnętrzach.
Życzenia śmierci
Działacz poinformował na Twitterze, że od momentu utworzenia straży, dostaje setki gróźb śmierci. Mimo tego, nie zamierza odpuszczać.
Odkąd powstała Straż Narodowa dostaje setki życzeń śmierci i gróźb w kierunku moim oraz całej mojej rodziny. Tak wygląda w praktyce „tolerancja” ludzi, którzy są przedstawicielami cywilizacji śmierci. Wasze groźby nic nie dadzą. Nadal będę działał dla Polski i w obronie Wiary
— napisał Bąkiewicz na Twitterze.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524515-setki-grozb-smierci-pod-adresem-bakiewicza-i-jego-rodziny