Rzecznik Praw Obywatelskich jest zaniepokojony faktem, że naszych kościołów bronią przed lewackimi bojówkami kibice i „Narodowcy”. Domaga się informacji od Komendy Głównej Policji nt. incydentów pod kościołami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Do przewidzenia! Bodnar po stronie protestujących przeciw wyrokowi TK: Jestem zaniepokojony użyciem środków przymusu

CZYTAJ TAKŻE: Logika Bodnara. Przy lockdownie wzywał do wprowadzania stanu wyjątkowego, przy tysiącach zachorowań mówi, że taki stan to atak na wolność

Rzecznik Praw Obywatelskich - który pełni także funkcję niezależnego organu ds. równego traktowania - jest zaniepokojony rosnącą skalą napięć społecznych, spowodowanych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., który zaostrzył przepisy ws. aborcji

– informuje biuro RPO.

Napięć społecznych nie łagodzi zapowiedź powołania przez niektóre skrajnie prawicowe organizacje specjalnych formacji mających rzekomo bronić miejsc kultu przed protestującymi. Myślę, że nie jestem odosobniony w obawach, iż pojawienie się takich formacji na ulicach polskich miast doprowadzi do poważnych zamieszek i dodatkowo zagrażać będzie bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu

– podkreśla Adam Bodnar.

Bodnar przechwala się także swoimi interwencjami w obronie katolików i kościołów. Dlaczego więc „niepokoi” go obrona wielu świątyń przez katolików, którzy nie chcą doprowadzić do profanacji i możliwego rozlewu krwi? Gdy zatrzymywano Romana Giertycha, RPO, natychmiast wysłał do jego domu swoją zastępczynię. Nie słyszeliśmy o wysyłaniu pracowników biura RPO do zaatakowanych przez bojówki kościołów.

WB