Rafał Trzaskowski tak bardzo się skupił na polityce krajowej i wspieraniu strajku kobiet, że nie rozumie roli jaką pełni dziś w Polsce prokuratura. Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaskarżyła do WSA dwie uchwały rady miasta, zgodnie z którymi rosną opłaty parkingowe, a także powierzchnia strefy płatnego parkowania.
CZYTAJ TAKŻE:https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/523982-prokuratura-zaskarzyla-dwie-uchwaly-rady-mst-warszawy
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaskarżyła do sądu administracyjnego dwie uchwały Rady m.st. Warszawy. Pierwsza dotyczy rozszerzenia Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Woli i Pradze Północ. Druga - pięciokrotnej podwyżki kar za parkowanie bez uiszczenia opłaty, z 50 zł do 250 zł. Prokuratura wniosła o uznanie tych uchwał za nieważne. Śledczy mają prawo występować w podobnych sprawach stając po stronie interesu publicznego.
Trzaskowski nie zna prawa?
Rafał Trzaskowski najwyraźniej nie rozumie powodów, dla których Prokuratura Okręgowa w Warszawie przystąpiła do tej sprawy.
Widzę, że prokuratura nie ma kompletnie się czym zajmować, bo co ma prokuratura do rozszerzenia strefy parkowania? Ja będę rozszerzał tę strefę coraz szerzej i będę podnosił opłaty za parkowanie, dlatego, że tak robi każde nowoczesne miasto w Europie i w Polsce
– stwierdził Rafał Trzaskowski na łamach Super Expressu.
Pan prezydent nie zauważył chyba, że prokuratura nie zajmuje się tylko ściganiem przestępstw, ale chroni też praworządność i interes społeczny także w stolicy. Czytając jego wypowiedź ma się wręcz wrażenie, że to warszawiacy domagają się podniesienia opłat i poszerzenia strefy płatnego parkowania. Tak to jest, gdy nie ma się innego pomysłu na ratowanie dziurawego budżety, niż ten który drenuje kieszenie mieszkańców.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524193-trzaskowski-atakuje-prokurature-ws-podwyzek