Sejm uchwalił w środę tzw. społeczną część pakietu mieszkaniowego, który zakłada m.in. zwiększenie dostępności mieszkań na wynajem dla osób o niskich dochodach, dopłaty do czynszu dla podnajemców mieszkań, wakacje czynszowe w TBS czy wyższe granty na budowę i wsparcie dla gmin.
CZYTAJ TAKŻE:
— Gawkowski: „PiS zachowuje się jak złodziej”. Schreiber: Nie zamierzamy odbierać dodatków dla medyków
Za społeczną częścią pakietu mieszkaniowego głosowało 430 posłów, przeciw było 3, od głosu wstrzymało się 10.
Efektem uchwalonej w środę przez Sejm ustawy ma być m.in. zwiększenie dostępności mieszkań na wynajem dla osób o niskich dochodach, poprawa warunków mieszkaniowych w już istniejących lokalach, dopłaty do czynszu dla podnajemców mieszkań, wakacje czynszowe w TBS czy wyższe granty na budowę i wsparcie dla gmin.
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw wspierających rozwój mieszkalnictwa, tzw. społeczną część pakietu mieszkaniowego, opracowało Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT).
Nowe przepisy mają też umożliwić dojście do własności w nowo budowanych mieszkaniach w formule Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM), wsparcie szeroko rozumianego budownictwa społecznego oraz większy i łatwiejszy dostęp do gruntów pod zabudowę.
Przewidziano również utworzenie Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa „o wartości 1,5 mld złotych, jako wsparcie w budowie mieszkań gmin, które ucierpiały finansowo w wyniku COVID-19” oraz ułatwienia dla osób, które mają książeczki mieszkaniowe. Pakiet zakłada ponadto pomoc dla najemców, dotkniętych ekonomicznymi skutkami COVID-19 oraz cyfryzację procesu budowlanego.
Jak zaznaczył resort „pakiet ma stanowić impuls rozwojowy dla gospodarki, w którą uderzyła pandemia COVID-19”.
Kluczowe rozwiązania społecznej części pakietu mieszkaniowego to, jak podkreślono, zmiany w budownictwie społecznym, czynszowym oraz komunalnym. Oznacza to np. wyższe granty z Funduszu Dopłat w BGK dla gmin na budowę mieszkań społecznych (z 20 proc. kosztów inwestycji do nawet 35 proc.); wprowadzenie zasady finansowania wkładu gminy, a nie refinansowania; zwiększenie wsparcia dla gmin na budowę mieszkań komunalnych - na pokrycie do 80 proc. kosztów nowych inwestycji.
Resort wskazał też na wyższe granty na remonty zasobu budynków komunalnych, które ze względu na stan techniczny nie są użytkowane - pustostany. Rozwiązania obejmują również „uproszczoną procedurę ubiegania się o środki, uelastycznienie zasad dotyczących czynszu w przypadku inwestowania przez TBS w OZE, czy termomodernizację lub w poprawę dostępności dla seniorów i osób niepełnosprawnych”.
W ramach rozwiązań przewidziano ponadto: premie remontowe na budynki TBS starsze niż 25 lat (obecnie ogólna zasada pozwala uzyskać ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów premię na remont budynku wybudowanego przed 1961 r.); wakacje czynszowe dla lokatorów w TBS-ach (nawet 20 proc. niższy czynsz) po spłacie kredytu przez TBS.
Według MRPiT ważną zmianą jest wprowadzenie zasady uruchomienia grantu „na etapie realizacji inwestycji, żeby środki bezpośrednio pokrywały część kosztów, a nie refinansowały koszty już poniesione”. Obecnie pieniądze wypłacane są dopiero po rozliczeniu inwestycji, co „oznacza konieczność wcześniejszego zaangażowania własnych środków gminy”.
Przepisy zakładają też większe wsparcie na modernizację zasobów komunalnych.
Podwyższamy do 50 proc. wysokość finansowego wsparcia z Funduszu Dopłat na przedsięwzięcia, które polegają na remoncie mieszkań komunalnych
— wskazał resort. Wyjaśnił, że przedsięwzięcia te będzie można połączyć z remontem części wspólnych budynków, w których znajdują się te mieszkania, „które wspieramy już wprowadzoną na początku roku premią remontową z FTiR”.
W ramach pakietu ma też być rozszerzona grupa podmiotów, które będą mogły aplikować o finansowe wsparcie.
Po wprowadzeniu zmian z tej możliwości będą mogły skorzystać organizacje pozarządowe, które nie mają statusu organizacji pożytku publicznego
— zaznaczono. Propozycje przewidują też finansowanie powierzchni wspólnych dla seniorów, które będą służyły „zaspokajaniu potrzeb osób starszych, np. pomieszczeń rekreacyjnych, ambulatoryjnych”. Według resortu przyczyni się to do zwiększenia aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym osób starszych.
Pakiet mieszkaniowy rozszerza możliwość dopłat do czynszów na gospodarstwa domowe, które nie mają „zdolności czynszowej”. Dotąd dopłaty do czynszu mogły dostawać gospodarstwa domowe, których dochody nie wystarczają do zakupu mieszkania, ale wystarczają do opłacania czynszu.
Nowe rozwiązania rozszerzą tę grupę, pozwalając na uzyskiwanie tych dopłat także przez osoby, które nie mają „zdolności czynszowej” oraz mają być szansą dla tej grupy gospodarstw domowych na dojście do własności nowego mieszkania
— wyjaśnił resort. To nowa opcja dla „stających na nogi” lokatorów mieszkań komunalnych - dodano.
Jak zaznaczył resort rozwoju, pracy i technologii, możliwość zamiany umowy najmu na umowę najmu zawierającą rozliczenie partycypacji, czyli tzw. wakacje czynszowe, to ułatwienie dla osób wynajmujących mieszkania w TBS-ach.
Obecnie najemca/partycypant może odzyskać wpłaconą partycypację w kosztach budowy wynajmowanego lokalu wyłącznie w przypadku zakończenia najmu i opuszczenia lokalu
— przypomniano. Po zmianach, po spłacie przez TBS/SIM kredytu zaciągniętego na budowę lokalu mieszkalnego, „mieszkańcy będą mogli sami zdecydować, kiedy i w jaki sposób odzyskają swój wkład partycypacyjny”. Według resortu nie będą musieli czekać do momentu zakończenia najmu, ale będą mogli „stopniowo odbierać swój wkład w czynszu – dzięki czemu będą płacić mniej”.
Ponadto osobom, które mają niskie dochody, ma być łatwiej ustalić, czy mogą skorzystać z dodatków mieszkaniowych. Według MRPiT po zmianach próg dochodowy będzie liczony od kwoty netto (czyli „na rękę”), a nie, tak jak dotąd, od dochodu ubruttowionego, czyli po odliczeniu m.in. składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe.
Z kolei Krajowy Zasób Nieruchomości ma mieć w ramach nowych rozwiązań więcej możliwości w gospodarowaniu swoim zasobem; będzie mógł np. przystępować do istniejących towarzystw budownictwa społecznego. Dotychczasowe regulacje nie przewidywały tej formy działań KZN.
Nowelizacja ustawy wprowadzającą opodatkowanie spółek komandytowych CIT
Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy wprowadzającą opodatkowanie spółek komandytowych CIT. Za głosowało 232 posłów, 215 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Głównym celem zmian jest uszczelnienie systemu podatkowego i obrona przed wyprowadzaniem pieniędzy do rajów podatkowych.
Chodzi o nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw.
Posłowie w środę przyjęli poprawki do nowelizacji ustawy, które zakładają m.in. wydłużenie czasu obowiązywania rozwiązań podatkowych wprowadzonych przez tzw. tarcze antykryzysowe. Chodzi między innymi o ulgi badawczo rozwojowe na walkę z COVID-19 czy darowizny przedsiębiorców dla podmiotów, na przykład szpitali, które biorą udział w walce z epidemią.
Zmiany, obok nadania spółce komandytowej statusu podatnika podatku dochodowego i rozszerzenia zakresu szacowania wartości transakcji, przewidują też m.in., że limit przychodów z bieżącego roku podatkowego uprawniających do korzystania z obniżonej 9 proc. stawki podatku CIT zostanie podniesiony z 1,2 do 2 mln euro.
Wprowadzono też limit odliczenia tzw. ulgi abolicyjnej do wysokości 1360 zł. Zdaniem MF, obecne stosowanie tzw. ulgi abolicyjnej nie realizuje polityki podatkowej, jeśli chodzi o eliminowanie podwójnego opodatkowania dochodów, a także nie zachęca do osiągania dochodów w Polsce. Ograniczenie ulgi abolicyjnej nie dotyczy dochodów osiąganych z tytułu pracy lub usług wykonywanych poza terytorium lądowym państw.
Odpowiadając na zarzuty opozycji, że nowelizacja spowoduje podwójne opodatkowanie spółek komandytowych i likwidację przedsiębiorstw, odpowiedział wiceminister finansów Jan Sarnowski, który stwierdził, że podstawowym celem tej noweli jest poprawa kondycji sektora firm małych i średnich w sytuacji spowodowanej przez pandemię.
Firmom potrzeba trzech rzeczy, które da im ta ustawa. Po pierwsze niskich podatków, które pozwolą firmom na tworzenie finansowych poduszek bezpieczeństwa i inwestowanie gdy jest to dla nich korzystne.(…) Po drugie firmy potrzebują bezpieczeństwa, maksymalnej prostoty rozliczeń. Firmy potrzebują też równych warunków konkurencji
— powiedział.
Wiceminister podkreślił, że dzięki przegłosowanemu w środę pakietowi zmian podatkowych, czyli również dzięki ustawie o wprowadzeniu estońskiego CIT-u, w kieszeniach przedsiębiorców zostanie w przyszłym roku 7 mld zł, a na zmianach skorzysta 400 tys. firm i to tych najmniejszych.
Sarnowski powiedział, że według danych Krajowej Administracji Skarbowej, zarejestrowane w Polsce spółki komandytowe stają się coraz częściej wehikułem do wyprowadzania pieniędzy do rajów podatkowych.
Nie dotyczy to tylko tych 3 proc. firm komandytowych, które są własnością podmiotów zagranicznych, ale również podmiotów, których właścicielami są Polacy, które poprzez transakcje z zarejestrowanymi w rajach podatkowych podmiotami, wyprowadzają środki za granicę
— podkreślił.
Wiceminister poinformował, że objęcie CIT-em spółek komandytowych rekomenduje OECD i rozwiązanie takie wprowadziło już 12 państw Unii Europejskiej.
Z kolei odpowiadając na zarzuty opozycji dotyczące ograniczenia ulgi abolicyjnej, że spowoduje podwójne opodatkowanie osób pracujących za granicą, czy opodatkowanie studentów pracujących poza Polską, Sarnowski powiedział, że zmianami dotknięte będą jedynie osoby które mieszkają w Polsce ale przez mniej niż sześć miesięcy w roku i pracują za granicą.
W efekcie podatek bardzo często nie jest płacony ani w miejscu pracy ani w miejscu zamieszkania czyli w Polsce
— stwierdził Sarnowski.
Dodał, że ulga abolicyjna bardzo często służy nieuczciwym firmom, żeby w ogóle nie płacić podatku w Polsce.
Podatków unika się poprzez transfer wypracowanego w Polsce zysku do zarejestrowanej w innym kraju spółki. Taki zysk wypłacany jest potem do polskiego właściciela jako wynagrodzenie dyrektora, który przez ulgę abolicyjną w ogóle nie płaci podatku
— wyjaśnił wiceminister.
Sarnowski zapewnił, że zmiany dotyczące ulgi abolicyjnej nie będą dotyczyć Polonii, ani 2,5 mln Polaków, którzy mieszkają w innych krajach Unii Europejskiej i na świecie. Studentów w ogóle to nie dotknie ponieważ są objęci zerowym PIT-em dla młodych.
Nowela ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej
Sejm uchwalił w środę wraz z poprawkami nowelę ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej. Przewiduje utworzenie wyodrębnionego rachunku bankowego, na który udzielający pomocy wpłacaliby pieniądze dla beneficjentów.
Za uchwaleniem noweli wraz z siedmioma poprawkami głosowało 440 posłów, dwóch było przeciw i dwóch wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Poprawki do noweli ustawy miały charakter redakcyjny i doprecyzowujący.
Nowelę ustawy przygotowali posłowie PiS. W trakcie prac nad ustawą przewodniczący Komisji Gospodarki i Rozwoju i sprawozdawca Krzysztof Tchórzewski (PiS) tłumaczył, że proponowane rozwiązanie wprowadza pewność prawną w przypadku stwierdzenia przez Trybunał Sprawiedliwości UE nieważności decyzji Komisji Europejskiej w sprawach pomocowych.
Jak mówił, projekt ten gwarantuje, że decyzje lub umowy cywilnoprawne przewidujące udzielanie pomocy publicznej zatwierdzonej wzruszoną decyzją Komisji Europejskiej mogą być dalej wykonywane w zakresie niezwiązanym z dokonywaniem wypłat pomocy. „Przez czas ponownej oceny środka pomocowego przez Komisję, podmiot odpowiedzialny za udzielenie pomocy w formie pieniężnej będzie zobowiązany do gromadzenia środków należnych beneficjentowi na dedykowanym rachunku bankowym” - tłumaczył. Wyjaśnił, że obowiązek ten wystąpi od momentu wydania przez Trybunał Sprawiedliwości UE orzeczenia w przedmiocie unieważnienia decyzji Komisji.
Tchórzewski podkreślał, że ustawa jest „niezwykle bardzo ważna ze względu na polską ustawę o rynku mocy, która gwarantuje pomoc publiczną dla energetyki konwencjonalnej”.
Nowela budżetu
Sejm przyjął w środę poprawkę Senatu do noweli tegorocznego budżetu, przekazującą 700 mln zł na nową rezerwę związaną z obsługą długu i rozliczeniami z budżetem UE. Odrzucono pozostałe wnioski Senatu, w tym dotyczący zwiększenia o 2 mld zł wydatków na zdrowie.
Senat we wtorek wieczorem jednogłośnie przyjął nowelizację ustawy budżetowej na 2020 r. i zgłosił do niej cztery poprawki. W środę Sejm zgodził się na jedną poprawkę senacką, a trzy - zgodnie z wcześniejszą opinią komisji finansów publicznych - odrzucił.
Przyjęta poprawka tworzy nową rezerwę celową „Środki na obsługę długu Skarbu Państwa, a także uzupełnienie środków na rozliczenia z budżetem ogólnym Unii Europejskiej z tytułu środków własnych”. Jednocześnie poprawka ta zmniejsza o 700 mln zł wydatki na obsługę długu Skarbu Państwa i kwotę tę przeznacza na wskazaną rezerwę. W ramach tej rezerwy 300 mln zł ma być przeznaczone na obsługę długu i 400 mln zł na rozliczenie z budżetem UE.
Posłowie nie zgodzili się na senacką poprawkę, która zwiększa wydatki budżetowe na zdrowie o 2 mld zł i o 3 mld zł na subwencję oświatową dla samorządów. Pieniądze te miały pochodzić z mniejszych wydatków na obronność, mniejszej rezerwy ogólnej i celowej oraz niższych wydatków na współfinansowanie projektów unijnych.
Odrzucono też poprawkę przewidującą utworzenie nowej rezerwy ze środkami w wysokości 1 mln zł dla Europejskiego Centrum Solidarności.
Poparcia Sejmu nie uzyskała także poprawka obniżająca wydatki i deficyt budżetu o 100 mln 100 tys. dzięki zmniejszeniu wydatków na: Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o 15 mln zł, Centralne Biuro Antykorupcyjne o 14,6 mln zł, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o 10 mln zł, Agencję Wywiadu o 10 mln zł, Urząd Patentowy RP o 500 tys. zł i na obsługę długu o 50 mln zł.
Zgodnie z nowelizacją budżetu deficyt w tym roku został podniesiony z zerowego do 109,3 mld zł. Limit wydatków budżetowych wzrósł o 72,7 mld zł w porównaniu do obowiązującej jeszcze ustawy budżetowej - do 508 mld zł. Dochody są szacowane na 398,7 mld zł. Założono, że dochody budżetu będą niższe od planowanych o 36,7 mld zł, dochody podatkowe spadną o 40,3 mld, ale wyższe o 3,6 mld zł będą dochody niepodatkowe.
Ustawa przewiduje, że spadek PKB w całym 2020 r. wyniesie 4,6 proc., wobec pierwotnie zakładanego wzrostu o 3,7 proc. Z kolei zatrudnienie w gospodarce narodowej spadnie o 2,4 proc., a płace wzrosną o 3,5 proc., czyli wolniej niż w poprzednich latach.
Ustawa czeka na podpis prezydenta.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/524114-pracowity-dzien-w-sejmie-sprawdz-jakie-ustawy-uchwalono
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.