Polki mieszkające w Berlinie protestowały we wtorek wieczorem przed domem prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Całej sytuacji przyklasnęła europoseł Koalicji Obywatelskiej Róża Thun.

CZYTAJ TAKŻE:

— To mają być pokojowe protesty? Obrońcy kościołów w Poznaniu i Wołominie zostali ranni. Winnicki: Lewica ściąga bojówki z Niemiec

— Jest wniosek o areszt dla jednej z uczestniczek protestów przeciwko wyrokowi TK w Warszawie! Kobieta zraniła policjanta racą

— Relacja z ataku na obrońców kościoła w Poznaniu: „Użyli gazu, metalowych pałek i noży”. Mamy zdjęcia rannego. WIDEO

Za zorganizowanie demonstracji odpowiedzialny jest kolektyw Dziewuchy Berlin. Aktywistki swoją „akcją” pochwaliły się na łamach portalu „Gazety Wyborczej”.

Demonstracja przed domem prezes TK

Aktywistki oświadczyły, że o proteście poinformowały niemieckie władze, ponieważ „bały się prowokacji”. Z racji, że prezes Trybunału Konstytucyjnego przysługuje ochrona, kiedy zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci pojawiły się przed nieruchomością, jeden z ochroniarzy fotografował zajście.

Protestujący przez domem prezes TK waliły w bębny i krzyczały: „Zapamiętaj, Julio, krwawa, jesteś sługą Jarosława”. Padły też wulgarne okrzyki: „J…ć PiS” i „Wyp…j”.

Na chodniku oblanym keczupem rozłożone zostały transparenty. Aktywistki zawiesiły je również na drzewach.

Thun przyklaskuje

Hucpę aktywistek relacjonowała na Twitterze europosłanka Róża Thun.

wkt/TT/wyborcza.pl