„Gazeta Wyborcza” opublikowała we wtorek „List do Polek” aktywistki aborcyjnej Mary Clark. Szefowa organizacji Abortion Support Network oferuje Polkom pomoc w aborcji i podkreśla: „Polki, przytulimy was, damy wam radykalne współczucie i pomożemy wam w aborcji”. To ma być wsparcie i pomoc w trudnej sytuacji? To przecież bezduszna pomoc w zabijaniu dziecka!
CZYTAJ TEŻ:
List aktywistki aborcyjnej
Mara Clarke jest aktywistką aborcyjną, założycielką fundacji charytatywnej Abortion Support Network, która ma siedzibę w Londynie. Organizacja ta, ułatwia kobietom przeprowadzanie aborcji. Mara Clark skierowała do Polek bardzo przewrotny list, który oczywiście znalazł swoje miejsce w „Gazecie Wyborczej” i to już na drugiej stronie.
Polskie prawo aborcyjne było do niedawna czwartym najgorszym prawem w Europie, ale dla waszego rządu i tak nie było wystarczająco złe
— pisze aktywistka aborcyjna.
Kobieta stwierdza też, że ciąża, podczas której zdiagnozowano ciężką wadę płodu, to doświadczenie dewastujące dla całej rodziny. Szkoda, że nie dostrzega tego, że najbardziej dewastującym doświadczeniem dla rodziny jest aborcja, odmówienie prawa do życia swojemu własnemu dziecku.
Atak na TK
Aktywistka aborcyjna stała się też specjalistką od polskiej polityki i orzeczeń TK.
Wasz tak zwany Trybunał Konstytucyjny ma to gdzieś. Ten „Trybunał” uważa, że najlepiej zmusić kobiety, by donosiły ciążę z płodem, który może być niezdolny do życia. Zmuszać kobiety do rodzenia chorych dzieci i patrzenia, jak umierają. Albo porzucenia tych dzieci, których życie wydawało się wam tak ważne, kiedy jeszcze się nie urodziły. Do życia w biedzie z powodu braku wsparcia strukturalnego. Możemy to jedynie opisać jako chore pragnienie zwiększania cierpienia
—stwierdziła Mara Clark.
Oskarżyła tez polski sąd o brak litości, serca a nawet sumienia. Jej sumienie aborcji nie ocenia jakoś coś złego. Bezbronne dziecko na prawo do życia nie zasługuje?
Makabryczna oferta
Aktywista aborcyjna zaoferowała też „pomoc” w pozbyciu się własnego dziecka.
Jeśli potrzebujesz aborcji w domu za pomocą tabletek, jesteśmy tu dla Ciebie. Jeśli potrzebujesz aborcji za granicą, jesteśmy tu dla Ciebie. Jesteśmy tutaj z informacją, z empatią, z życzliwością i finansami. Jesteśmy tutaj bez osądu
—zaznaczyła.
W przeciwieństwie do „Trybunału Konstytucyjnego” nie porzucimy Cię
—napisała Mara Clark.
Trudno o bardziej perfidną ofertę. Aborcja przedstawiana jest jako dobro, a chore dziecko jako zagrożenie rodziny. Trudno o większy koszmar.
aes/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/523875-makabryczna-oferta-w-gw-polki-pomozemy-wam-w-aborcji