Wielu się niecierpliwiło, wielu wątpiło, ale wreszcie jest. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu lub przesłanki medycznej wskazującej na duże prawdopodobieństwo choroby dziecka, jest niezgodna z konstytucją. Wniosek o zbadanie zgodności tej przesłanki z konstytucją złożyło w 2019 r. 119 posłów PiS, PSL-Kukiz ‘15 oraz Konfederacji. Trybunał podjął decyzję w pełnym składzie, przy dwóch zdaniach odrębnych.
To werdykt o znaczeniu historycznym. Trybunał Konstytucyjny stanął po stronie najsłabszych, bo przecież to rozstrzygnięcie dotyczy przede wszystkim dzieci z zespołem Downa. Trybunał zatrzymał coś, co miało być małą furtką dla szczególnie trudnych przypadków, a w istocie stało się masowym procederem eugenicznym. Wystarczyło przecież podejrzenie, bardzo często później niepotwierdzone, by zapadł wyrok. Wyrok śmierci.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/523777-po-dobrej-stronie-historii-zycia-trzeba-bronic