„Szczególnie liderom opozycji należy przypomnieć, że niezależnie od ich stosunku do obecnego składu – Trybunał Konstytucyjny powtórzył zasadę, którą ogłosił już w 1997 roku. Co więcej, konsekwencje tamtego orzeczenia najdobitniej przedstawił prof. Andrzej Zoll, proponując w 2013 roku nowe przepisy o ochronie życia, mocniejsze od czwartkowego orzeczenia Trybunału. To było w ramach Komisji Kodyfikacyjnej w rządzie Tuska. Trzeba im to cały czas powtarzać, bo choć lubią powoływać się na Konstytucję, lekceważą jej wartości, widząc w niej co najwyżej regulamin walki o władzę” - mówi portalowi wPolityce.pl Marek Jurek (Prawica Rzeczpospolitej).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z aktami wandalizmu i profanacji, atakami na księży, a nawet na policję. To z czym mamy do czynienia ma wymiar iście diabolicznej demonstracji. Jak Pan to ocenia?
Marek Jurek: Już Grecy wiedzieli, że nawet podczas najazdów nie wolno profanować świątyń, to najświętsza zasada naszej cywilizacji. W Polsce to rzecz niebywała, do dziś pamiętamy wtargnięcie Kozaków do warszawskich kościołów w 1861. Jednak to nie tylko abstrakcyjna norma kultury, ale i kwestia prawa. Kodeks karny wyraźnie chroni prawo do spokojnego przebiegu uroczystości religijnych i szacunek dla świątyń. Władze więc muszą zdecydowanie zareagować. I nie chodzi o zrzucanie wszystkiego na szeregowych policjantów czy prokuratorów, ale o publiczne stanowisko samych władz, począwszy od potępienia antykonstytucyjnego charakteru tych demonstracji.
Szczególnie liderom opozycji należy przypomnieć, że niezależnie od ich stosunku do obecnego składu – Trybunał Konstytucyjny powtórzył zasadę, którą ogłosił już w 1997 roku. Co więcej, konsekwencje tamtego orzeczenia najdobitniej przedstawił prof. Andrzej Zoll, proponując w 2013 roku nowe przepisy o ochronie życia, mocniejsze od czwartkowego orzeczenia Trybunału. To było w ramach Komisji Kodyfikacyjnej w rządzie Tuska. Trzeba im to cały czas powtarzać, bo choć lubią powoływać się na Konstytucję, lekceważą jej wartości, widząc w niej co najwyżej regulamin walki o władzę.
Pierwsze osoby w państwie powinny publicznie wezwać liderów opozycji do potępienia najść na kościoły, znieważania Mszy, uniemożliwiania modlitwy tysiącom ludzi, którzy przyszli na niedzielne Msze święte. Ochrona wolności religii nie może być zredukowana do ozdobnika prawnego, ale jest zasadniczą częścią naszych praw i swobód. Mam ogromne uznanie dla dziennikarzy, którzy na portalach, w prasie, w telewizji publicznej, w mediach katolickich pokazują, co się dzieje i piętnują zło, ale tam, gdzie podżega się przeciw podstawowym prawom konstytucyjnym (jak prawo do życia), gdzie narusza się wolność religii – władze publiczne muszą wystąpić przeciw bezprawiu. Nie można traktować chronionych w prawie karnym praw ludzi do oddawania czci Bogu jako kolejnej „światopoglądowej kwestii (subiektywnego) sumienia”. Jeżeli stosunek do bezprawia będzie podlegał kalkulacjom politycznym – możemy się pożegnać z jakimkolwiek porządkiem publicznym.
Odnoszę wrażenie, że feministki na każdym polu usiłują podważyć porządek prawny w państwie. Marta Lempart na antenie Radia Zet oświadczyła, że „pani Przyłębska nie nadaje się do orzekania w ogóle, nawet na poziomie sądu rejonowego”. To podważanie wyroku TK, prawa, ta przemoc sugeruje, że feministkom marzy się aborcyjna dyktatura.
Tak. To wszystko prawda. Oceni to społeczeństwo, gdy będzie wykonywać swoją władzę wyborczą, ale na co dzień muszą to oceniać władze publiczne. Trzeba uroczyście zaapelować do społeczeństwa o moralną mobilizację w obronie pokoju społecznego i prawa. Czas budować większość broniącą pokoju społecznego i to jest zadanie Prezydenta i rządu.
Jesteśmy w czasie pandemii i nie można tolerować zachęt do naruszania bezpieczeństwa zdrowotnego. Tymczasem po zbiegowiskach na Żoliborzu „Gazeta Wyborcza” pisze, że „to zgromadzenie spontaniczne, którego żadne przepisy, nawet sanitarne, dotyczące zakazu zgromadzeń w czerwonej strefie, nie ograniczają”, po czym podaje, że „będzie kolejne, zacznie się w piątek o godz. 19, w tym samym miejscu, w którym się skończył czwartkowy, czyli niedaleko domu Jarosława Kaczyńskiego”. Faktycznie to nie tylko pochwalanie, ale zwoływanie tych zbiegowisk, ze wszystkimi sanitarnymi konsekwencjami – dla przechodniów, policjantów, dla wszystkich. Bardzo dobrze, że dziennikarze na to reagują, ale pora, żeby urzędy państwa zaczęły planowo chronić społeczeństwo i bezpieczeństwo sanitarne.
Używany przez zwolenników aborcji symbol błyskawicy jest do złudzenia podobny do hitlerowkiego. Pamiętamy, że Hitler na podbitych polskich ziemiach wprowadził pełen dostęp do aborcji. To zatem chyba nie jest przypadek?
Może ta stylistyka to przypadek, a może znak jakichś podświadomych zamiłowań. Ważniejsza jest inna rzecz. Powtarza się sytuacja z początku lat 90., kiedy Urban organizował kampanię nienawiści wobec religii, Kościoła i pogardy w stosunku do życia politycznego odradzającego się państwa. Żeby odblokować i zalegalizować najbardziej prymitywne odruchy agresji – organ Urbana zaczął regularnie wprowadzać wulgaryzmy do swego przekazu. Taka forma zachęca do odruchowego wyrażania najbardziej prymitywnych i agresywnych odruchów. Dziś widzimy to samo, tyle że już nie w druku, ale na masowych zgromadzeniach licznych. Zresztą rzecz znacząca, że półtora miesiąca temu mieliśmy całkiem publiczny sygnał, że taką kampanię uruchomić. To był wywiad Urbana w „Gazecie Wyborczej” z jego otwartym (i dobrze przyjętym przez prowadzącego) apelem: „Dopier… katolikom! Dopier… nacjonalistom! Dopier… biało-czerwonym!”. Ja tutaj stawiam kropki, ale w „Gazecie Wyborczej” żadnych kropek nie było. Było hasło, które dziś jest ściśle realizowane. I widzimy owoce.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/523701-nasz-wywiad-jurek-wladze-musza-zdecydowanie-zareagowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.