Protesty zwolenników aborcji mają miejsce w wielu miastach Polski. Do sprawy wyroku Trybunału Konstytucyjnego odniosła się na Twitterze prof. Krystyna Pawłowicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skąd ten zdziczały amok? Co naprawdę orzekł Trybunał Konstytucyjny i dlaczego agresywne bojówki atakują kościoły?

Wśród protestujących mogło pojawić się przekonanie, że orzeczenie TK delegalizuje aborcję w każdej sytuacji. Taki sygnały docierają z niektórych manifestacji.

Może też istnieć przekonanie, że orzeczenie powoduje natychmiastowe wejście w życie nowych przepisów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TK: ”Sam fakt upośledzenia lub nieuleczalnej choroby dziecka w fazie prenatalnej nie może przesądzać o przerwaniu ciąży”. CZYTAJ

Do sprawy odniosła się prof. Krystyna Pawłowicz, która na Twitterze tłumaczy, jak wygląda obecna sytuacja prawna.

Zapewnia, że zmiany wejdą w życie dopiero wraz z publikacją wyroku TK. Przypomina, że nie dotyczy on całkowitego zakazu aborcji i nie zakazuje badań prenatalnych.

Uwaga! Nie dajmy ulicy manipulować treścią wyroku TK. Fakty są takie: Wyrok: - NIE dotyczył zakazu aborcji w wypadku GWAŁTU - NIE dot.zakazu aborcji w razie ZAGROŻENIA ŻYCIA MATKI - NIE zakazuje BADAŃ PRENATALNYCH - Wejdzie w życie dopiero PO jego publikacji

— czytamy we wpisie sędzi Trybunału Konstytucyjnego.

mly/twitter