„Trzeba jasno powiedzieć, co orzekł Trybunał Konstytucyjny. Trybunał orzekł, że zabijanie dziecka z uwagi na jego niepełnosprawność, zabijanie człowieka w fazie prenatalnej, jest niezgodne z konstytucją. Szanujemy życie, każde” - powiedziała w „Salonie Dziennikarskim” redaktor naczelna portalu wPolityce.pl Marzena Nykiel, odnosząc się do czwartkowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję eugeniczną za niezgodną z konstytucją.
CZYTAJ TAKŻE:
— Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego! Aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją RP
Zabijanie najwyższą formą przemocy
Marzena Nykiel zwróciła uwagę na bałamutność haseł głoszonych na protestach. Podkreśliła, że na obecnym etapie rozwoju medycyny nikt nie powinien mieć wątpliwości, w którym momencie zaczyna się życie człowieka.
Te wszystkie hasła mówiące o tym, że państwo PiS jest opresyjne, że to przemoc wobec kobiet, są skrajnie bałamutne, to nieprawda. Najwyższą formą przemocy jest zabijanie. Aborcja to zabicie człowieka. Jesteśmy w takim momencie rozwoju medycyny, że chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, w jakim momencie zaczyna się ludzkie życie. Ono zaczyna się w chwili poczęcia
– zwróciła uwagę Marzena Nykiel.
Mówienie o tym, że chroni się kobiety, namawiając je do aborcji jest skrajną nieodpowiedzialnością. Wiemy, czym jest syndrom postaborcyjny. Jeśli można ratować życie dziecka nienarodzonego ingerując operacyjnie – przeprowadzając operację dziecka w łonie matki - to wówczas te dzieci są pacjentami, mają prawo do życia. Nie oszukujmy się
– podkreśliła.
Te ok. 1000 przypadków zabijania nienarodzonych dzieci rocznie, które są ujęte w statystykach, wynikało nie tylko z tego, że dziecko jest niezdolne do życia czy jest obciążone silnymi wadami genetycznymi. To było samo podejrzenie o chorobę. Znam kilka przypadków kobiet, gdzie lekarze mówili, że urodzą dzieci zdeformowane, potworki, a rodziły się piękne, zdrowe dzieci. Ale są też historie, gdzie matki rodzą chore dzieci, muszą je pochować po kilku dniach. Jednak te kobiety mają spokój serca, że urodziły swoje dziecko, nadały mu imię. To, że kobieta dokona aborcji nie znaczy, że nie miała dziecka. Zabicie dziecka sprawia, że kobieta nadal jest matką, ale matką która zabiła własne dziecko. Musi żyć z tym piętnem. Musimy dorosnąć cywilizacyjnie do momentu, w którym jesteśmy. Boli mnie to, że osoby, które namawiają mnie do weganizmu, oskarżają o morderstwo, bo zjadłam schabowego i zabiłam niewinną świnkę, jednocześnie namawiają mnie do aborcji, mówiąc że „aborcja jest ok”. Trzeba uświadamiać kobiety
– zwróciła uwagę Marzena Nykiel.
Ogromnie ważne jest także to, że musimy się poświęcić tej sprawie jako dziennikarze, jako media. Także politycy mają tutaj dużo do nadrobienia. Mówienie o życiu, o tym, czym ono jest, promowanie, pokazywanie rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi, pokazywanie niepełnosprawnych, którzy chcą żyć to nasz obowiązek. Państwo musi wspierać takie rodziny. Musimy budować nowy przekaz, musimy się ucywilizować
– powiedziała red. naczelna wPolityce.pl.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Zderzenie dwóch ideologii
Piotr Gursztyn przyznał, że osobiście bardzo dobrze ocenia decyzję TK. Zwrócił uwagę, że jako obserwator życia publicznego do tej pory nie zauważył, aby uczestnicy dyskusji posługiwali się prawną argumentacją przeciwko orzeczeniu.
Wszystkie głosy przeciw są emocjonalne, często polityczne lub ideologiczne. Przypominają mi się niedawne słowa byłego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, który powiedział, że w świetle konstytucji aborcja jest morderstwem
– mówił publicysta.
Jest to też pytanie o politykę bieżącą. Żyjemy w świecie mocnego zderzenia dwóch ideologii – chrześcijańskie i liberalnej. Dla współczesnego liberalizmy aborcja jest pewnym benchmarkiem, tak jak sprawa LGBT. Nie można być liberałem i mówić, że aborcja to zło. To determinuje ogromną zajadłość ataków. One same w sobie są zupełnie niemądre. Liberalizm staje się nową religią, konkurencyjną w stosunku do chrześcijaństwa. Ten aborcyjny benchmark jest znakiem rozpoznawczym. Albo bezwzględnie popierasz wolność aborcji, albo jesteś naszym wrogiem. Nie ma mówienia, jak w latach 90., takiego lawirowania, że jest „mniejsze zło”. Kończą się argumenty dotyczące kompromisu
– zwrócił uwagę Gursztyn.
Istotne znaczenie dla kwestii cywilizacyjnej
Marek Grabowski zauważył, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ma istotne znaczenie dla samej kwestii kulturowej, cywilizacyjnej.
Myślę, że ten wyrok w tej wojnie kulturowej, z którą mamy do czynienia, jest bardzo istotny. Jednak ustawodawca będzie miał szerokie pole do manierowania, może zwlekać z pewnymi zmianami. To, jak zareaguje klasa polityczna, gdzie nawet partia rządząca jest podzielona w tej sprawie – to co zrobią z tym wyrokiem, okaże się w najbliższym czasie. Ale dla samej kwestii kulturowej, cywilizacyjnej, ten wyrok ma istotne znaczenie
– powiedział Grabowski.
Środowiska aborcyjne nie mają na celu zachowania kompromisu. Aborcyjny Dream Team zrobił dla tego wyroku więcej, niż ruch pro life. Opowiadanie o tym, że dziecko to zlepek komórek, że jest bezwartościowe, a aborcja to jak wizyta u fryzjera, nawet w środowiskach lewicowych było traktowane jako odrażające. Przeglądając materiały Aborcyjnego Dram Teamu widać, do czego te środowiska dążą. Dopóki człowiek jest zamożny, zdrowy, piękny, jest wart życia. A jak przestaje taki być, staje się bezwartościowy
– zwrócił uwagę socjolog dodając, że warto wiedzieć, przed czym chronić Polskę.
Wulgarność protestów
Marzena Nykiel odniosła się także do protestów, które miały miejsce po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku. Zwrócił uwagę na ich wulgarność.
Nie czuję, żeby te panie wychodziły na ulicę w obronie moich praw. Lewica potrafi terroryzować społeczeństwa, posunąć się do najgorszych rzeczy – jak palenie kościołów w Chile, protesty feministek w Argentynie, gdzie atakowano modlących się ludzi. Te protesty pokazują, że nie ma granic, to straszne zdziczenie, skrajne wulgarne, diaboliczne działania zastraszające społeczeństwo. To działanie paraterrorystyczne zmierzające do tego, że mamy ulec tej agresji. Mamy się wyzbyć własnych przekonań? Nie trzeba bronić słabych, dzieci nienarodzonych, bo jakaś zdziczała grupa wychodzi na ulice? Nie. To woja cywilizacji. Mądrość i roztropność musi przybrać oręż odwagi, musimy się z tym zmierzyć. Ale z tak rozwścieczonym tłumem nie da się rozmawiać na argumenty. Musimy informować ludzi, wykorzystywać media do tego, by uświadamiać. Im więcej ludzi to zrozumie, tym więcej będzie wybierać dobrze
– powiedziała Marzena Nykiel.
Cały program na stronach TVP INFO
CZYTAJ TEŻ:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/523471-nykiel-aborcja-nie-sprawia-ze-kobieta-przestaje-byc-matka