Aborcja eugeniczna pozwala zabić nienarodzone dziecko na podstawie jedynie podejrzenia wystąpienia ciężkiej choroby. TK zajął się wnioskiem grupy posłów, dotyczącym konstytucyjności tzw. aborcji eugenicznej tj. w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia. Lewica i Sylwia Spurek ogłosili walkę o wolność i ciała kobiet pod hasłem „aborcja jest ok”. To ma być nowoczesność i lewicowa wrażliwość! Mamy do czynienia raczej z bezdusznością.

CZYTAJ TEŻ:

-Żałosny happening Spurek i innych lewicowych europosłanek. W jednolitych strojach wyrażają poparcie dla aborcji eugenicznej

-„Aborcja eugeniczna to odbieranie prawa do życia” - zdecydowany głos Rzecznika Praw Dziecka w liście do Trybunału Konstytucyjnego

Ideologiczne przesłanie

Lewicowi politycy, działacze i jak zawsze, niezawodna z przypadku ideologicznych akcji, europosłanka Sylwia Spurek, wściekle bronią prawa do aborcji ze względu na przesłanki eugeniczne. Twierdzą, że kobietom nie można odbierać prawa do wolności i własnych ciał. Poczęte dziecko nie ma dla nich żadnych praw i  żadnej wolności.

Bez względu na to, co dzisiaj zdecyduje TK, dalej będziemy walczyły o nasze prawa, prawa do decydowania o naszych ciałach, o naszym życiu, o naszej wolności

—napisała Spurek na Twitterze.

Ogłosiła też, że „aborcja jest ok”. Aborcja nie jest ok, jest złem! Jej konsekwencje dopadną kobiety. I mogą mówić ile chcą, że nie ma czegoś takiego jak syndrom poaborcyjny. On jest. Można go co najwyżej zagłuszać.

Spurek w obronie dziwnie pojmowanej wolności wspiera Lewica.

Jak można tak bagatelizować sprawę aborcji? Feministki i organizacje lewicowe w imię ideologicznych przesłanek cofają opinię publiczną do stanu sprzed lat, kiedy nie mieliśmy pełnej wiedzy o życiu dziecka w łonie matki, samej aborcji i jej tragicznych skutków.

CZYTAJ TAKŻE:

— Marzena Nykiel: Róż, brokat i radosna pochwała zabijania! „Wyborcza” przekonuje, że „aborcja jest normalna”. Kiedy promocja eutanazji?

— Marzena Nykiel: Wspominając św. Jana Pawła II, zapytajmy co zrobiliśmy, by ochronić życie. Jakie zadanie nałożył na polityków i dziennikarzy?

aes/Twitter