Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak zadeklarował w środę poparcie wniosku o uznanie aborcji eugenicznej za niezgodną z Konstytucją, którym w czwartek ma zająć się Trybunał Konstytucyjny. „Aborcja eugeniczna to odbieranie prawa do życia” - podkreślił RPD w piśmie do TK.
CZYTAJ TEŻ:
Pismo RPD do TK
22 października Trybunał Konstytucyjny ma się zająć wnioskiem grupy posłów, dotyczącym konstytucyjności tzw. aborcji eugenicznej tj. w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia. Wniosek został złożony do TK w 2019 r. przez grupę posłów reprezentowanych przez Bartłomieja Wróblewskiego i Piotra Uścińskiego z PiS.
Jak wskazał Pawlak w piśmie skierowanym do TK, „aborcja eugeniczna pozwala zabić nienarodzone dziecko na podstawie jedynie podejrzenia wystąpienia ciężkiej choroby”.
Jego zdaniem powszechnie usuwane są ciąże, w których stwierdza się np. zespół Downa. Pawlak zauważył, że z tą chorobą żyją miliony osób.
Osoby z tego typu niepełnosprawnościami w wielu przypadkach nie tylko funkcjonują samodzielnie, ale historia pokazuje, że nawet zmieniają świat, inspirują innych i rozwijają swoje talenty. Prawo nie może prowadzić do tak jawnej ich dyskryminacji
—napisał RPD.
Wzrost liczby aborcji w Polsce
W opinii przekazanej Trybunałowi wskazał również, że z przytoczonych we wniosku danych wynika stały wzrost liczby aborcji w Polsce - w 2008 r. liczba zabiegów przerwania ciąży wyniosła 499, a w 2019 r. już 1110, z czego aż 1074 z przyczyn eugenicznych, najczęściej po stwierdzeniu trisomii 21, czyli zespołu Downa.
Pawlak zwrócił uwagę, że „ustawa w obecnym brzmieniu pozwala przerwać ciążę w przypadku samego tylko dużego prawdopodobieństwa – a nie wystąpienia – ciężkiego upośledzenia lub choroby nienarodzonego dziecka”. Rzecznik przypomniał, że już w 1997 r. Trybunał uznał, że „od momentu powstania życie ludzkie staje się wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej”.
Objęcie tej fazy życia ludzkiego ochroną znajduje też potwierdzenie w ratyfikowanej przez Polskę Konwencji o prawach dziecka, której preambuła głosi, nawiązując do Deklaracji Praw Dziecka, że „dziecko z uwagi na swą niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, a zwłaszcza właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu”
—przekonywał Pawlak.
Art. 23 Konwencji zapewnia prawo do godności życia polegające na umożliwieniu osiągnięcia niezależności i ułatwianiu aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym każdemu dziecku psychicznie lub fizycznie niepełnosprawnemu. Z kolei art. 24 zobowiązuje państwo do zapewnienia każdemu dziecku najwyższego poziomu ochrony zdrowia i udogodnień w zakresie leczenia chorób i rehabilitacji zdrowotnej. „Nie ma zaś jakiegokolwiek przepisu rangi konstytucyjnej lub międzynarodowej dopuszczającego prawo do śmierci, w tym prawo do aborcji. Tym bardziej na podstawie uprawdopodobnienia dysfunkcji zdrowotnych” – zaznaczył Rzecznik Praw Dziecka.
Dyskryminacja cierpiących
Zdaniem Pawlaka ustawa nie tylko nie zapobiega dyskryminacji dzieci cierpiących na choroby o podłożu genetycznym, ale wprost ją dopuszcza poprzez selekcję nienarodzonych dzieci. Prawo do życia i godności człowieka jest stawiane poniżej abstrakcyjnego „dobrego samopoczucia” społecznego. RPD wyraził opinię, że „taka zamiana hierarchii podstawowych praw człowieka jest niedopuszczalna” .
Rzecznik ocenił, że „zamiast przyzwolenia na dyskryminację osób chorych ustawodawca powinien zapewnić zwiększone wsparcie rodzinom wychowującym chore dzieci, które pozwoli im na egzystencję bez cierpienia”.
Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki. W wypadku czynu zabronionego – jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/523015-rpd-aborcja-eugeniczna-to-odbieranie-prawa-do-zycia