Wiceminister MSWiA w rozmowie z telewizją wPolsce.pl odniósł się do relacji córki Romana Giertycha dotyczącej rzekomych seksistowskich komentarzy funkcjonariuszy CBA, którzy przeszukiwali dom znanego prawnika. Jego zdaniem taka sytuacja była niemożliwa, a wszystkie czynności były dokumentowane za pomocą nagrań.
Jestem pewien, że funkcjonariusze zachowywali się zgodnie z procedurami i że wykonywali czynności w sposób odpowiedni i niezwykle kulturalny. Dała temu wyraz sama córka mecenasa Romana Giertycha, gdy na gorąco udzielała wywiadów. Potem stwierdziła, za pomocą mediów społecznościowych, że stała się ofiarą nieodpowiednich stwierdzeń. Moim zdaniem jest to niemożliwe, ale jeżeli tak uważa, to niech złoży zawiadomienie do prokuratury. Wiem, że ze względu na pewną ostrożność procesową, wszystkie czynności były dokumentowane, także w postaci nagrań audio i video. Będzie można zweryfikować kto mówi prawdę
– mówił w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Ostrożne działania
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, odnosząc się we wtorek w telewizji wPolsce.pl do tych zarzutów, zaznaczył, że Centralne Biuro Antykorupcyjne jest profesjonalną służbą, która do tego typu czynności przygotowuje się „niezwykle profesjonalnie”.
W tym przypadku wyobrażam sobie, że służby przygotowały się jeszcze bardziej starannie, wiedząc o tym, że ta czynność będzie wykonywana u osoby, której zatrzymanie może wzbudzić medialne wzmożenie
– powiedział.
Wąsik podkreślił, że jest pewien, „że funkcjonariusze zachowywali się zgodnie z procedurami, że wykonywali czynności w sposób odpowiedni i niezwykle kulturalny”.
Próba odwrócenia uwagi
Minister Wąsik dodał, że w trakcie przeszukania domu, „ze względu na pewną ostrożność procesową wszystkie czynności były dokumentowane, także w postaci nagrania audio i wideo”.
Będzie można zweryfikować, kto mówi prawdę i czy przypadkiem te zarzuty wobec funkcjonariuszy nie są próbą odsunięcia uwagi opinii publicznej od istoty sprawy, bo istotą sprawy jest bardzo poważna sprawa gospodarcza, bardzo poważna nieprawidłowość, która wyczerpuje znamiona przestępstwa
– zaznaczył.
Wpis Sikorskiego
Zapytany o wpisy Radosława Sikorskiego na Twitterze sugerujące, że CBA nie powinno uczestniczyć w tej akcji, Wąsik odpowiedział, że służba ta „jest dedykowana do tego typu spraw”.
CBA powstało jako wyspecjalizowana służba specjalna do walki z korupcją i przestępstwami gospodarczymi. Takimi jak właśnie wyprowadzanie pieniędzy ze spółek i gdyby pan Radosław Sikorski był pilnym uczniem i pilnym parlamentarzystą, to pamiętałby, że sam głosował za ustawą o CBA w roku 2006
– powiedział minister Wąsik.
**To nie była prosta sprawa, a uczestnicy tego przedsięwzięcia +gospodarczego+ zadbali o to, żeby skomplikować to jak najmocniej, żeby zamącić tę wodę, bo w mętnej wodzie łatwiej pewne rzeczy zrobić
– ocenił wiceszef MSWiA w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Co z aresztami dla podejrzanych?
Komentując decyzje sądu w sprawie braku środka zapobiegawczego w postaci aresztu dla części podejrzanych w tej sprawie osób, zaznaczył, że sąd miał prawo do takiej decyzji.
Natomiast mnie boli w tej sytuacji jedna rzecz, że sąd jak gdyby stwierdził, że prokuratura nie uprawdopodobniła przestępstwa, z czym nie mogę się zgodzić
– przyznał minister Maciej Wąsik.
Dodał również, że w przypadku braku aresztu, sąd powinien „zastosować inne środki, które sprawią, że osoby, które zostały zatrzymane w tej sprawie np. nie uciekną”. „Mam nadzieję, że sąd drugiej instancji wnikliwiej rozparzy zażalenie prokuratury” - zaznaczył.
Poważne zarzuty
Giertych jest jedną z 12 osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.
Szpital na Narodowym
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, odnosząc się do tego przedsięwzięcia w telewizji wPolsce.pl, zaznaczył, że cały rząd, w tym MSWiA dokonają wszelkich starań, żeby skutecznie przeciwstawić się drugiej fali pandemii i ograniczyć jej skutki.
Temu ma służyć podniesienie wydolności służby zdrowia, temu mają służyć szpitale tymczasowe, także Stadion Narodowy
– powiedział Wąsik. Dodał, że podobne szpitale powstawały w innych krajach podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa.
Tak było chociażby podczas pierwszej fali koronawirusa w krajach, które później zastosowały lockdown niż Polska, w związku z czym przechodziły tę pierwszą falę zupełnie nieprzygotowane. My tę pierwszą falę znieśliśmy bardzo dobrze, teraz jest ona dużo wyższa
– ocenił Wąsik.
Zaznaczył, że rząd wraz z MSWiA podołają zadaniu i wydolność służby zdrowia zostanie podniesiona.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522814-seksistowskie-komentarze-do-corki-giertycha-wasik-odpowiada