„Nie planujemy działań analogicznych do zamknięcia gospodarki wiosną tego roku. Podejmujemy wszystkie działania, by do tego nie doszło, ale z drugiej strony musimy ważyć ludzie życie i zdrowie” — powiedział w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Będą kolejne obostrzenia? Szef MZ: Przygotowujemy się na wszystkie scenariusze. Możemy mieć nawet 20 tys. zakażeń dziennie

CZYTAJ TAKŻE: Dworczyk: Jako odpowiedzialny rząd przygotowujemy się też na niedobre scenariusze, które mamy nadzieję nie nastąpią

Z wypowiedzi rzecznika wynika, że rząd nie planuje wprowadzić ponownego lockdownu.

Podejmujemy takie działania, które są niezbędne w danym czasie. Oczywiście każdy wariant musi być brany pod uwagę, ale robimy wszystko, aby liczba łóżek czy respiratorów była na tyle duża, żeby nie wprowadzać żadnych tak daleko idących rozwiązań, jak wiosną tego roku

— podkreślał, lecz Müller nie wykluczył sytuacji, że mogą pojawić się dodatkowe ograniczenia związane z pandemią koronawirusa.

Musimy patrzeć na inne liczby. Przede wszystkim chodzi o liczbę zakażeń dziennie, ale ważniejsza jest wydolność służby zdrowia, czyli liczba łóżek dla tych, którzy muszą być hospitalizowani i liczba respiratorów

— mówił.

Dlatego podejmujemy działania, aby jednocześnie te możliwości pod kątem ochrony osób chorych zwiększać

— dodał, wskazując m.in. na przekształcaniu oddziałów i budowie szpitali tymczasowych.  

Liczba respiratorów i łóżek jest na ten czas wystarczająca, natomiast najważniejsze jest koordynowanie działań. Tutaj trzeba wyciągać wnioski z błędów, które się pojawiają

— zwracał uwagę minister.

Budowa szpitala na Stadionie Narodowym to decyzja z poprzednich etapów przygotowań, nie zapadła z dnia na dzień

— podkreślał.

W programie padło pytanie, czy rząd popełnił błędy, przygotowując się do II fali epidemii.

Czas rozliczeń i podsumowań przyjdzie po II fali. Wtedy popatrzymy na całe nasze działania z perspektywy tego, czy udało się uratować pacjentów. Mówienie, że wszystko udało się świetnie byłoby dużym przejawem braku pokory

— stwierdził Müller.

kpc/Polsat News