Ambasada RP w USA opublikowała w poniedziałek list, w którym odnosi się do reportażu CNN o osobach LGBT w Polsce. Zapewnia, że wszystkie osoby w Polsce, w tym członkowie społeczności LGBT mają pełne prawo do ochrony przed nienawiścią, przemocą i dyskryminacją.
CZYTAJ TAKŻE: W tygodniku „Sieci”: Najbardziej szkodliwy fake. Dlaczego Polska jest przedstawiana jako kraj ze „strefami wolnymi od LGBT”?
Polska ambasada odpowiada stacji CNN
Polski rząd jest zobowiązany do przestrzegania zapisanych w Konstytucji RP praw wszystkich swoich obywateli, w tym równości wobec prawa i niebycia dyskryminowanym
— czytamy w liście opublikowanym na Twitterze.
Polska ambasada przekonuje w swym liście, że „wszystkie osoby w Polsce, w tym członkowie społeczeności LGBT, mają prawo do pełnej ochrony przed nienawiścią, przemocą i dyskryminacją”. I zaznacza, że „ustawodawstwo RP gwarantuje równość i godność osobom LGBT we wszystkich obszarach życia, (co) jest zgodne z międzynarodowymi standardami ochrony praw człowieka”.
W stanowisku przedstawionym w poniedziałek polska ambasada nazywa uchwały gmin „prawnie niewiążącymi deklaracjami, które zostały przyjęte przez nieliczną mniejszość samorządów w Polsce”. Dodaje, że władze państwowe „stanowczo potępiają” ustawianie tablic „strefa wolna od LGBT”.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Prowokacja aktywisty LGBT. Mularczyk: Zgłosiłem sprawę na policję. Gminy powinny pozwać Staszewskiego
Reportaż o rzekomych „strefach wolnych od LGBT”
Reportaż CNN zatytułowany był „Nie przynależysz tutaj. W polskich +strefach wolnych od LGBT+ samo istnienie to już akt buntu”. Dziennikarze Rob Picheta i Ivana Kottasova napisali go na podstawie materiałów zebranych podczas wyjazdu do Polski w lecie, gdzie przeprowadzili rozmowy z reprezentantami różnych środowisk, w tym LGBT. W wywiadach osoby ze środowiska LGBT mówiły, że nie czują się bezpiecznie.
Homofobiczna retoryka jest głoszona przez państwo i w kościołach, a wrogość na ulicach aż kipi
— czytamy w reportażu.
W amerykańskiej kampanii wyborczej do sprawy uchwał odniósł się pod koniec września kandydat Demokratów na prezydenta USA Joe Biden.
Wyrażę się jasno: prawa LGBTQ+ to prawa człowieka - a na „strefy wolne od LGBT” nie ma miejsca w Unii Europejskiej, ani nigdzie na świecie
— napisał na Twitterze.
Ambasada RP w USA odpowiedziała na to, że opinia Bidena opiera się na niedokładnych informacjach medialnych, ponieważ w Polsce nie istnieją żadne „strefy wolne od LGBT”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Biden powiela fake newsa o „strefach wolnych od LGBT”: „Nie powinny mieć miejsca w UE i na świecie”. MSZ będzie reagować
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522767-cnn-o-rzekomych-strefach-wolnych-od-lgbt-ambasada-reaguje