Potrzebne jest włączenie prywatnej służby zdrowia i finansowanie wszystkich wizyt lekarskich w prywatnych gabinetach i szpitalach z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia; rząd powinien zabezpieczyć środki na leczenie w prywatnych gabinetach - uważa prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Będą kolejne obostrzenia? Szef MZ: Przygotowujemy się na wszystkie scenariusze. Możemy mieć nawet 20 tys. zakażeń dziennie
Jak podało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia, badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 7482 osób. Zmarło 41 chorych. Najwięcej zakażeń zanotowano w województwach małopolskim i mazowieckim.
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o koronawirusie
PSL chce włączenia prywatnej służby zdrowia do walki z pandemią
Kosiniak-Kamysz ocenił na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, że rząd utracił kontrolę nad tym, co się dzieje z pandemią i nad zapewnieniem bezpieczeństwa wszystkich obywateli.
Sytuacja, mówiąc takim językiem medycznym, jest krytyczna i dzisiaj racjonalna opozycja będzie proponować swoje pomysły. Nie dlatego, żeby rywalizować, ale dlatego, że to jest nasz obowiązek
— powiedział lider PSL.
Jak zaznaczył, „wychodzimy dzisiaj z jednym bardzo ważnym, konkretnym pomysłem, który umożliwi przeżycie setek tysięcy osób, które chorują na różne choroby”.
Bo codziennie chorobę nowotworową rozpoznaje się u ponad 400 osób, 270 osób codziennie umiera z powodu raka. To są zatrważające liczby, które pokazują ogrom tragedii ludzkich, nie tylko w wyniku COVID-19, ale w wyniku innych chorób
— powiedział Kosiniak-Kamysz.
Jego zdaniem, w związku z tym „potrzebne jest włączenie prywatnej służby zdrowia i finansowanie wszystkich wizyt lekarskich w prywatnych gabinetach, w prywatnych szpitalach, z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, z budżetu państwa”.
Oczekujemy i domagamy się od rządu zabezpieczenia pieniędzy na finansowanie diagnostyki, leczenia w prywatnych gabinetach. Od dzisiaj nie powinni pacjenci płacić za takie leczenie z własnej kieszeni, bo płacą co miesiąc składkę
— oświadczył szef PSL.
Kosiniak-Kamysz wskazywał, że w Polsce mamy ponad 400 szpitali prywatnych.
W tych szpitalach znajduje się 33 tys. łóżek, wiele z nich są łóżkami specjalistycznymi, jak na przykład łóżka ortopedyczne. Do tego dochodzi 42 tys. indywidualnych specjalistycznych praktyk lekarskich i lekarzy dentystów. To jest ogromny potencjał i nie może być tak, że Polacy płacą składkę zdrowotną, a dzisiaj do szpitali się nie mogą dostać
— powiedział lider PSL.
Szpital na Stadionie Narodowym
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzecznik rządu potwierdza medialne doniesienia. Na Stadionie Narodowym powstaje szpital tymczasowy: To będzie 500 miejsc
Poseł PSL Krzysztof Paszyk odnosząc się do zapowiedzi szefa KPRM Michała Dworczyka stworzenia pierwszego szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19 na Stadionie Narodowym w Warszawie, ocenił, że ta zapowiedź pojawia się z kilkutygodniowym opóźnieniem.
Postulowaliśmy na przełomie sierpnia i września już o taki plan
— zaznaczył poseł PSL.
Podkreślił, że jego ugrupowanie domaga się od ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i rządu informacji, kto będzie leczył w tych szpitalach. „Kto będzie odpowiadał za funkcjonowanie tych szpitali, bo jak wiemy, one same nie mogą funkcjonować bez personelu” - powiedział Paszyk.
Poza tym - jak dodał - „chcielibyśmy także wiedzieć, jaki jest plan poza Warszawą na utworzenie tego typu placówek”.
Są takie województwa jak woj. wielkopolskie, które mam przyjemność reprezentować, które też w statystykach, jeśli chodzi o liczbę osób zakażonych COVID-19 plasuje się bardzo wysoko, ale też już od kilku dni jest problem z umieszczaniem osób wymagających hospitalizowania w poszczególnych szpitalach
— zaznaczył poseł ludowców.
Chcielibyśmy, żeby pacjenci wiedzieli, jak będzie ten harmonogram tworzenia szpitali tymczasowych wyglądał
— dodał Paszyk.
Pierwszy szpital tymczasowy powstaje na Stadionie Narodowym w Warszawie, ma być gotowy w tym tygodniu. Podobne placówki mają powstać w każdym mieście wojewodzkim.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522655-szef-psl-nfz-powinien-finansowac-prywatne-wizyty