„Mam wrażenie, ze obok ogromnego wysiłku, jaki podejmuje polska administracja, rząd, również jednostki samorządu terytorialnego w walce z epidemią, mamy trochę taką równoległą rzeczywistość polityków, którzy zupełnie się pogubili, negują wszystkie możliwe wysiłki, nic im się nie podoba” — powiedział w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki, były minister zdrowia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT. Koronawirus w Polsce. 8536 nowych zakażeń. Nie żyje kolejnych 49 osób. Łącznie 175 766 zakażeń i 3 573 zgony
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o pandemii koronawirusa
Radziwiłł o „równoległej rzeczywistości polityków”
Program rozpoczął się od przypomnienia słów lidera PO Borysa Budki z kwietnia br., który mówił:
„Z ekspertyz, którymi dysponujemy, wynika że ta fala pandemii, epidemii skończy się mniej więcej jesienią tego roku i na tej podstawie wyliczyliśmy dalszy kalendarz wyborczy”.
CZYTAJ TAKŻE: „Obłuda Platformy”. Przypomniano słowa Budki: Z ekspertyz wynika, że fala epidemii skończy się mniej więcej jesienią. WIDEO
Wojewodę mazowieckiego Konstantego Radziwiłła zapytano, czy widział bądź słyszał o takich „ekspertyzach”, które wieszczyłyby koniec pandemii na jesieni.
Nie, nie widziałem i oczywiście pan Borys Budka nie miał racji i myślę, że wiedział o tym, ze nie ma racji
— odparł Radziwiłł.
Mam wrażenie, że obok ogromnego wysiłku, jaki podejmuje polska administracja, rząd, również jednostki samorządu terytorialnego w walce z epidemią, mamy trochę taką równoległą rzeczywistość polityków, którzy zupełnie się pogubili, negują wszystkie możliwe wysiłki, nic im się nie podoba (…) Krytykują w każdym momencie różnego rodzaju przedsięwzięcia epidemiczne
— komentował dalej.
Myślę, że wszyscy ci, którzy próbują takie przewidywania o przyszłości snuć w tej chwili, ryzykują śmieszność. Sądzę, że musimy być przygotowani na różne scenariusze, na te miłe i te gorsze, do których musimy solidnie przygotować Polskę, polską służbę zdrowia, całą administrację, gospodarkę i życie społeczne. I tym się zajmujemy. Na spokojnie, chociaż z ogromnym wysiłkiem i determinacją
— mówił.
Były minister zdrowia podkreślał, że sama pandemia koronawirusa i jej przebieg jest zaskoczeniem dla całego świata.
Ci, którzy mówią, że „trzeba było”, „a przecież”, „a wiedzieliśmy”, po prostu manipulują opinią publiczną
— powiedział.
„Radzimy sobie całkiem nieźle”
Wojewoda zwracał uwagę, że powiększany jest potencjał leczenia chorych-zakażonych na koronawirusa.
Jak na razie, idzie nam to całkiem nieźle, a wskaźnikiem ostatecznym jest najprzykrzejszy i najbardziej dramatyczny - liczba, tych którzy zmarli z powodu zakażeń. Polska w porównaniu z innymi krajami Europy Zachodniej - nie mówię nawet o Szwecji, gdzie liczba zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców jest ośmiokrotnie większa niż w Polsce, wypadamy cały czas nieco lepiej
— mówił.
To jest podstawowy wskaźnik, który pokazuje, że mimo iż nikt się nie spodziewał takiej epidemii, to radzimy sobie z nią całkiem nieźle
— ocenił, akcentując również znaczenie polepszających się wskaźników gospodarczych.
Zapytano Radziwiłła - z zawodu lekarza - o drogę Szwecji, która nie wprowadzała żadnego lockdownu na czas pandemii.
Ceną jest śmierć naprawdę wielkiej liczby osób, zwłaszcza starszych i chorych, których położono na ołtarzu tego sukcesu. To działanie absolutnie nie do przyjęcia
— skomentował.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522570-radziwill-ci-ktorzy-mowia-ze-trzeba-bylo-manipuluja