Roman Giertych zabrał głos po raz pierwszy od zatrzymania. Mecenas przekonuje, że wciąż jest słaby. Zapewnił, że jutro poda więcej informacji.
Napisał też o tym, że sąd w Poznaniu uznał, że wszyscy, którym przedstawiono zarzut wraz z Giertychem, pozostaną na wolności.
Swój wpis zakończył słowami: „Jest sąd w Poznaniu”.
Kochani! Jeste jezcze bardzo słaby, więc jutro napiszę więcej. Dziękuje wszystkim za słowa dobre. Cieszę się, że już dziś sąd w apoznaniu ocenił zarzut, który mam razem z Sebastianem i Piotrkiem i uznał, że jest nawet nieuprawdopodobniony! I ich wypuscil! Jest Sąd w Poznaniu!!!
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522470-giertych-zabral-glos-kochani-jestem-jeszcze-bardzo-slaby