Przepis dotyczący nakazu noszenia maseczek będzie przeniesiony do ustawy i doprecyzowany - poinformował w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk. Mówiąc o lekarzach i przygotowywanej ustawie o służbie zdrowia, zaznaczył, że „działamy w czasie szczególnym i musimy wykorzystywać nadzwyczajne narzędzia”.
CZYTAJ TAKŻE:
Przygotowanie do walki z II falą pandemii
Pytany w Radiu Plus, czy „z pełną odpowiedzialnością może powiedzieć, że rząd znakomicie przygotował Polskę na drugą falę pandemii”, Dworczyk odparł, że „zawsze można powiedzieć, że coś można było zrobić lepiej” i zapewnił, że „wszystkie instytucje państwa z dużym poświęceniem i zaangażowaniem pracowały na rzecz tego, byśmy byli jak najlepiej przygotowani”.
Po uwadze, że w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że wspólnie z szefem MON będą analizowane możliwości powołania, budowania przy szpitalach wojskowych szpitali polowych, Dworczyk został zapytany, dlaczego tego nie zrobiono wcześniej.
Jeżeli chodzi o szczegółowe decyzje, to życie jest na tyle bogate w różnego rodzaju zdarzenia, że trzeba być elastycznym
— wyjaśniał.
Tu chodzi o analizę tego, gdzie w obecnej sytuacji, przy tej serii zachorowań, i też rozłożeniu geograficznym zachorowań, którą mamy dzisiaj, gdzie te punkty uruchamiać
— powiedział.
Projekt ustawy o służbie zdrowia
Pytany, co zakłada zapowiedziany projekt ustawy o służbie zdrowia, Dworczyk odparł, że projekt przygotowuje resort zdrowia i nie zna jego szczegółów. Dopytywany, czy w projekcie znajdą się np. zachęty płacowe oraz przepisy związane z brakiem odpowiedzialności w przypadku błędów popełnionych nie ze złej woli w przypadku lekarzy oddelegowanych do walki z COVID-19, minister ocenił, że wspomniane zachęty to dobre rozwiązanie.
Działamy w czasie szczególnym, (…) musimy wykorzystywać nadzwyczajne narzędzia, żeby się zmierzyć z tym wyzwaniami
— podkreślił.
Nakaz noszenia maseczek w ustawie
Pytany o nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, wprowadzony rozporządzeniem, zapowiedział, że będzie ten przepis „przeniesiony bezpośrednio do ustawy”. Przyznał, że zdania prawników są w tej kwestii podzielone.
Żeby uniknąć tej dyskusji, przy okazji innych zmian legislacyjnych, ten zapis zostanie doprecyzowany
— zapowiedział.
Pytany o ewentualne wprowadzenie nauczania zdalnego przynajmniej dla uczniów starszych klas, Dworczyk przekonywał, że decyzja będzie podjęta na podstawie „sumy różnych czynników”.
Natomiast pewne ustawy trzeba jeszcze doprecyzowywać
— tłumaczył.
Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie, że te działania, które w tej chwili uruchamiamy będą wystarczające. Ale oczywiście musimy myśleć, jeżeli jesteśmy odpowiedzialnym rządem, a jesteśmy, także o czarnych scenariuszach i przygotowywać się na każdą ewentualność
— dodał.
Podstawy wprowadzania obostrzeń
Szef KPRM był też pytany o kryteria i parametry, którymi kieruje się rząd, podejmując decyzje o obostrzeniach.
To nie jest jeden parametr. To jest suma informacji i analiza informacji aktualnego stanu epidemiologicznego kraju, który jest omawiany przez ekspertów w obecności członków rządu, na Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego. I na tej podstawie, w oparciu właśnie o opinie lekarzy wirusologów i ekspertów, zapadają decyzje o podjęciu kolejnych działań
— wyjaśniał.
Zo z 1 listopada?
Pytany o rozpatrywane scenariusze odnośnie przypadającego za dwa tygodnie święta Wszystkich Świętych, Dworczyk przypomniał o czwartkowym apelu m.in. premiera, „żeby nie kumulować wyjazdów 1 listopada”, żeby wizyty na grobach rozłożyć w czasie.
Tutaj na razie nie ma twardych decyzji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, natomiast jest gorąca prośba i apel, żeby to święto obchodzić w taki sposób, aby nie tworzyć dodatkowego zagrożenia
— powiedział.
Dopytywany, czy jest rozważany wariant zamknięcia cmentarzy, zaprzeczył.
Na razie takiego wariantu nie ma, tylko ja powtórzę po raz dziesiąty, że my musimy dostosowywać się elastycznie do sytuacji, jaka panuje w kraju
— stwierdził.
Szef KPRM był także pytany, kiedy premier będzie mógł wrócić do pracy po kwarantannie.
Mam nadzieję, że pan premier zawnioskuje, zgodnie z obowiązującymi przepisami o skrócenie kwarantanny, żeby wrócić już do normalnego trybu funkcjonowania. Ale ta decyzja jeszcze nie zapadła. Jak zapadnie, to poinformujemy o tym
— powiedział Michał Dworczyk.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522300-nakaz-noszenia-maseczek-bedzie-przeniesiony-do-ustawy