„Gazeta Wyborcza” nie mogła sobie pozwolić na to, aby przejść obojętnie obok zatrzymania przez CBA Romana Giertycha i Ryszarda Krauze. Do akcji wkroczył Wojciech Czuchnowski, który już z pierwszej strony piątkowego wydania krzyczy o „prokuraturze uderzającej w znanego adwokata”. Nie zabrakło też komentarza wicenaczelnego „GW” Jarosława Kurskiego, który oświadczył, że „władza się mści”.
CZYTAJ TAKŻE:
Zatrzymanie Giertycha połączone ze sprawą Czarneckiego?
Czuchnowski powołuje się na słowa prawnika Jacka Duboisa, który zatrzymanie Romana Giertycha łączy z piątkową rozprawą Leszka Czarneckiego. Sąd ma rozstrzygnąć wniosek o areszt dla właściciela Getin Noble Banku i Idea Banku, w sprawie afery GetBack. Giertych jest obrońcą Czarneckiego.
Dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry dzisiejsza sprawa ma charakter prestiżowy
— oświadczył Czuchnowski.
Telewizja była przygotowana?
Zdaniem Czuchnowskiego zarówno TVP jak i portal wPolityce.pl „były przygotowane” na to, co wydarzy się w sprawie Giertycha. W jego ocenie świadczyć mają o tym „przecieki na temat prokuratorskich zarzutów”.
Od kilku lat Krauze praktycznie nie prowadzi działalności biznesowej. W sprawie ma chodzić o spółkę Polnord i jedną z nieruchomości, którą kupiła pod Poznaniem. Do przestępstwa miało dojść w latach 2010-2014. Krauze odszedł z Polnordu w 2013 roku
— stwierdził Czuchnowski.
Sam Giertych miał przekazać „Wyborczej”, że jego zatrzymanie to „absolutnie polityczna sprawa” i „zemsta za antyrządową działalność”.
„Władza się mści”
Sytuację skomentował też wicenaczelny „Wyborczej” Jarosław Kurski, który oświadczył, że zatrzymanie Giertycha to „zemsta władzy”.
Ostentacyjne zatrzymanie przed sądem dzień przed ważnym procesem czołowego opozycyjnego prawnika Romana Giertycha, i użycie do tego niewspółmiernych środków przymusu to z zamysłem przeprowadzona manifestacja siły obecnej władzy! To znak, że oto tej władzy wolno wszystko!
— przekonywał Jarosław Kurski dodając, że władza zaczyna od zemsty, czyli „uderzenia w ludzi, którzy są dla niej najbardziej niewygodni”, a „na bezkarność mogą liczyć ludzie partii i aparatu”.
Nie ma już państwa prawa. Zaraz nie będzie nawet RPO. Z wyjątkiem wolnych mediów, na które władza ostrzy sobie zęby, nie będzie już nikogo, kto mógłby się upomnieć o prawo i sprawiedliwość w państwie bezprawia i niesprawiedliwości
— dramatyzował Kurski.
Temat zastępczy
Zdaniem Kurskiego zatrzymanie Giertycha może być tematem zastępczym dla „szalejącego Covid-19”, bo wówczas „nikt nie będzie miał głowy, by zajmować się obroną Giertycha”.
Jego spektakularne zatrzymanie może być dobrym tematem zastępczym, byleby tylko nie mówić o pandemicznej zapaści służby zdrowia. Bezwzględność i cynizm władzy świadczą, że wcale nie mamy w Warszawie Budapesztu - jak zwykło się sądzić. Warszawa jest Moskwą, tyle że jeszcze tu nie trują
— histeryzował Kurski.
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522228-wyborcza-za-giertychem-kurski-wladza-sie-msci