Rytualne oskarżenia i obrona do upadłego. Tak Grzegorz Schetyna mówił na antenie Radia Zet o sprawie Romana Giertycha. „To kpina z praworządności w każdym możliwym miejscu dotyczącym tej sprawy” - grzmiał były lider PO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: UJAWNIAMY. Kulisy operacji CBA i prokuratury ws. Romana Giertycha i Ryszarda Krauzego. W tle działka za 27 milionów złotych
CZYTAJ TAKŻE: Sikorski: Giertych „aresztowany” przed ujawieniem dowodów obciążających PiS. Żaryn odpowiada: Oczernianie Polski
Zatrzymanie Giertycha. Schetyna uderza w dramatyczne tony
Prowadząca rozmowę dopytywała Schetynę, w którym miejscu sprawa zatrzymania Giertycha to „kpina z praworządności”, jak określił ją na Twitterze.
To kpina z praworządności w każdym możliwym miejscu dotyczącym tej sprawy. Choćby to, że jest przeszukanie w kancelarii i w domu bez udziału przedstawiciela izby adwokackiej. Robi się to kilkanaście godzin przed rozprawą aresztową dot. Leszka Czarneckiego, którego mec. Giertych jest jedynym obrońcą
— mówił były lider PO, tworząc spiskowe teorie wokół działania organów ścigania.
Wiadomo jak jest aktywność Romana Giertycha w ostatnich latach, że jest dla Kaczyńskiego i PiS wrogiem publicznym nr 1. Patrzę na to nie tylko jak na znak zemsty politycznej, ale też na próbę sparaliżowania dojścia do prawdziwych, ważnych informacji o działalności KNF, Chrzanowskiego i NBP
— próbował przekonywać.
Prokuratura Ziobry, nadzorowana przez wicepremiera Kaczyńskiego, podejmuje decyzję [o zatrzymaniu] na kilkanaście godzin przed ważną rozprawą (…) To czym to można tłumaczyć? (…) Chodzi o to, żeby nie ujawnić informacji, które miały zostać ujawnione na rozprawie aresztowej L. Czarneckiego. To przecież oczywiste
— dodał Schetyna, nadal suflując spiskowe teorie.
Ta sprawa wykracza poza normy cywilizacyjne kraju demokratycznego i praworządnego. Nie można prowadzić tak spraw, które są publiczne. Chodzi o to, żeby zastraszyć niezależne środowisko mecenasów
— uderzał w dramatyczne tony.
Co zrobi opozycja?
Trzeba walczyć z metodami, które stosują dziś prokuratorzy Ziobry i Kaczyńskiego. My mówimy twardo „nie”
— histeryzował były szef PO.
Jest posiedzenie parlamentu. Będziemy o tym rozmawiać, będziemy o tym mówić na posiedzeniu plenarnym Sejmu, na posiedzeniu plenarnym Senatu i będziemy żądać pełnej informacji prokuratury
— powiedział Schetyna.
Będę za niego ręczył. Jestem przekonany, że jest uczciwym człowiekiem. Akcja CBA to czysta polityka, która ma zamknąć wiedzę, którą posiada Roman Giertych
— twierdził dalej.
kpc/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522217-schetyna-murem-za-giertychem-spiskowe-teorie-i-dramatyzm