Były dziennikarz TVN Kamil Durczok czeka na proces ws. szokującego wybryku z lipca ubiegłego roku, gdy spowodował on kolizję na autostradzie A1, będąc pod wpływem alkoholu. Nie przeszkadza mu to jednak w komentowaniu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
CZYTAJ TAKŻE:
Osobliwy komentarz Durczoka
Durczok nie mógł darować sobie komentarza związanego ze sprawą podejrzewanej o korupcję sędzi Beaty Morawiec.
Przypomnijmy, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w poniedziałek wieczorem nieprawomocnie uchyliła immunitet prezes Stowarzyszenia Sędziów „Themis”. Wnioskowała o to prokuratura, która zamierza postawić sędzi m.in. zarzuty korupcyjne. SN postanowił też o zawieszeniu sędzi w czynnościach służbowych i obniżeniu jej wynagrodzenia o 50 proc. Beata Morawiec odpiera zarzuty.
Jednak zdaniem Durczoka w Polsce panuje „zamordyzm”.
Ofiarą wirusa pada właśnie wymiar sprawiedliwości. Jeśli sędzia Beata Morawiec stanie przed sądem powszechnym, bo zażyczył sobie tego Zbigniew Ziobro, to mamy już komunistyczną dyktaturę. Nie żadną „nowoczesną”. Klasyczną. Czyli pełny zamordyzm.
— oświadczył Durczok.
Internauci komentują
Wpis dziennikarza rozbawił internautów.
Jasne odpowiedzialność karna dla sędziego to skandal. Tyle lat było dobrze odpowiadali tylko przed kolegami którzy przeciągali sprawy dyscyplinarne dekadami i komu to przeszkadzało.
Upadek demokracji po raz 2857.
Gdyby Pana zamknęli za fałszerstwo podpisu - o, dopiero wtedy byłby absolutny zamordyzm. Umówmy się, że dopóki Pan gania luzem - to najwyżej 50-procentowy zamordyzm.
Uwaga! Krystalicznie uczciwy Durczok broni praworządności!
Sędzia, pan czy ja to tacy sami ludzie. Równi wobec prawa. Dość już lepszych i lepsiejszych i wszelkich kast!
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521817-durczok-broni-sedzi-morawiec-osobliwy-wpis-zamordyzm