„Okazuje się, że bardzo liczne grono rolników zwróciło nam uwagę na to, aby o nich też pomyśleć i o nich pomyśleliśmy wsłuchując się w ich głos” — powiedział nowy minister rolnictwa Grzegorz Puda podczas konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim poświęconej propozycjom zmian w tzw. Piątce dla zwierząt. O planach rządu jako pierwszy poinformował portal wPolityce.pl
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Potwierdziły się ustalenia portalu wPolityce.pl! Premier: Zmiany w ustawie i powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt
Puda: Wsłuchaliśmy się w głos rolników
Z perspektywy naszego resortu proponowane poprawki są o tyle istotne, że uwzględniają głosy rolników
— powiedział Puda odnosząc się do przepisów nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, które jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, mają wejść w życie od stycznia 2022 r.
Minister podkreślił, że głos rolników zostanie uwzględniony przy sprawie odszkodowań.
Jeżeli chodzi o system odszkodowań, to od zeszłego piątku została powołana komisja w naszym ministerstwie, która przygotowuje projekt. Chcemy, aby to dotyczyło przede wszystkim tych, którzy tracą zyski z powodu wprowadzenia ustawy i przede wszystkim przedsiębiorców i rolników. To bardzo istotne, bo w pierwotnej wersji miało to dotyczyć tylko przedsiębiorców
— mówił Puda.
Okazuje się, że bardzo liczne grono rolników zwróciło nam uwagę na to, aby o nich też pomyśleć i o nich pomyśleliśmy wsłuchując się w ich głos
— dodał.
Minister rolnictwa: Powołujemy nową inspekcję
Minister odniósł się również do sprawy kontroli stanu zwierząt w gospodarstwach.
Jeżeli chodzi o wejście na posesję mieliśmy też wiele głosów, wiele uwag osób indywidualnych - w zależności od tego kto przyszedł i od rolników, ale również od mieszkańców miast, że nie do końca mamy jasną sytuację, kto mógłby wchodzić do tych gospodarstw i nie mamy do końca pewności, że te organizacje, instytucje będą w pełni przejrzyste. W związku z tym powołujemy nową inspekcję, która będzie sprawowała nadzór i która będzie pełniła też rolę organu kontroli po to, aby do takich sytuacji nie dochodziło
— mówił Puda.
Minister przypomniał też, że większość społeczeństwa w Polsce sprzeciwia się ubojowi rytualnemu, a ponad 70 proc. popiera zakaz hodowli zwierząt na futra. Powiedział też, że kolejną kwestią, która była analizowana, były „różnice pomiędzy bezpośrednim ubojem drobiu i ubojem bydła”.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Ardanowski: Moskal chyba nie do końca wie, co mówi. Jeżeli ustawa przejdzie w obecnej formie, wystąpię z PiS
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521651-minister-puda-wsluchalismy-sie-w-glos-rolnikow